Gwoli ścisłości - Eberhard Mock pochodzi nie z Wrocławia tylko z Breslau, bo taką przecież nazwę w pierwszych dekadach XX wieku nosiło to położone nad Odrą miasto. A właśnie w tym okresie rozgrywa się akcja większości powieści kryminalnych Marka Krajewskiego, opowiadających o losach, legendarnego już, detektywa.
Kilka dni temu do księgarń trafił ósmy tom serii. W książce „Mock. Ludzkie zoo” (tytuł książki zainspirowany jest wystawą opisaną w przedwojennej niemieckiej gazecie, na której, obok wypchanych zwierząt pokazywano także ludzkie eksponaty) detektyw staje przed bodaj najtrudniejszym w swojej karierze zadaniem.
Jest rok 1914. Maria, kobieta związana z Eberhardem Mockiem, co noc słyszy dziecięcy płacz. Detektyw zaczyna podejrzewać, że dziewczyna popada w szaleństwo. Wszystko się zmienia, gdy piwnice nieczynnego dworca odkrywają przed Mockiem swoje tajemnice. Koszmarne sekrety- jak zapewnia wydawca powieści - mają zaprowadzić detektywa na granice człowieczeństwa. Po raz kolejny więc, Krajewski bierze na warsztat niewyczerpany temat, jakim jest ciemna strona natury ludzkiej.
Z autorem o książce będzie można porozmawiać już 22 sierpnia w salonie Empik w Galerii Bonarka (początek o godz. 18). W czasie spotkania Marka Krajewskiego będzie można zapytać nie tylko o nową powieść, ale też na przykład o filozofię stoików czy poglądy Marka Aureliusza. Jeden z najbardziej poczytnych polskich pisarzy kryminałów z „zawodu” jest przecież filologiem klasycznym.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 17
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?