Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wsie jak z obrazka, czyli Gruszów i Kornatka. Nowatorskie i piękne

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Gruszów
Gruszów Fot. Katarzyna Hołuj
Jeśli ktoś chciałby w te wakacje wyruszyć na wieś, warto, aby zajrzał do Kornatki i Gruszowa. Te dwie wsie położone w powiecie myślenickim zostały wyróżnione w konkursie „Małopolska Wieś 2021”. Obie mają do zaoferowania wiele atrakcji. Wszak nie każda wieś może się pochwalić wczesnośredniowiecznymi kurhanami albo średniowiecznym dzwonem (najstarszym w powiecie i jednym z najstarszych w Polsce). Obie też są malowniczo położone: jedna nad zalewem Dobczyckim, druga w sercu Beskidu Wyspowego.

FLESZ - Rolnicy boją się suszy

od 16 lat

Kornatka otrzymała wyróżnienie w kategorii „Najpiękniejsza Małopolska Wieś”, a Gruszów w kategorii „Nowatorska Małopolska Wieś”. Obydwa te przymioty pasują zarówno do jednej, jak i do drugiej. Kto choć raz był w Gruszowie i spoglądał na niego ze znajdującej się tam platformy widokowej wie, że to jedna z piękniej położonych wsi w regionie. Widać stąd nie tylko Gruszów, ale Grodzisko i Mogielicę, a w sprzyjających warunkach nawet Tatry.

Z kolei Kornatce nie można odmówić miana nowatorskiej wsi, choćby dlatego, że sołectwo ma swój profil na Facebooku, a prąd dla miejscowej szkoły wytwarzany jest z energii słonecznej dzięki panelom fotowoltaicznym zamontowanym na dachu placówki.

Atuty Kornatki to cisza, spokój, las i ścieżka Niezapominajka. Doceniają to nie tylko turyści, których z każdym rokiem przyjeżdża tu coraz więcej. Ludzie chcą nie tylko przyjeżdżać tutaj, ale i osiedlać się na stałe

– mówi Jolanta Ziemba, sołtys Kornatki.

Atuty wynikające z takiego położenia to jedno. Wyróżnia nas coś jeszcze, a mianowicie mieszkańcy. Zgrana i zaangażowana społeczność to według mnie największy atut Kornatki poza tymi, które zawdzięczamy geografii i przyrodzie. To mieszkańcy tworzyli komitety budowy wodociągu, strażnicy, kościoła, założyli klub sportowy, OSP, dwa stowarzyszenie, tworzą teatr.

Ten ostatni to wielka duma i wyróżnik Kornatki.

Tradycje teatralne sięgają tu lat 60-tych ubiegłego wieku, kiedy to założył go ówczesny dyrektor szkoły Jerzy Malina. Przez lata działalność teatru na przemian to przygasała to ożywała. Nam udało się go reaktywować w 2000 roku i od tego czasu rozwijamy jego działalność

– dodaje sołtys wsi.

Piękne otoczenie sprzyja pracy twórczej. W Gruszowie osiedli, choć stąd nie pochodzą, rzeźbiarze: Stanisław Pietruszka i Andrzej Bryjak.

To co czyni Gruszów tak malowniczym to nie tylko widok na „Beskidzkie wyspy” jak np. Grodzisko, ale także sady, wszak jest on częścią sadowniczej gminy Raciechowice. Jednak najbardziej znany i rozpoznawalny w Gruszowie jest XVI-wieczny drewniany kościół nazywany „klejnotem Beskidów”, a w nim jeszcze starsza, bo XIV-wieczna figura Madonny z Dzieciątkiem zwana też Madonną Gruszowską. Późnogotycka świątynia znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej w Małopolsce.

O tym jak wyjątkowy jest nasz kościół świadczy też to, że pary spoza naszej miejscowości przyjeżdżają tu specjalnie, aby wziąć ślub

– mówi Jolanta Łaciak, sołtys Gruszowa.

Ciekawe jest też to, co znajduje się na poddaszu kościoła. Jest to chronione stanowisko nietoperzy, a dokładnie kolonia rozrodcza podkowca małego, jednego z najbardziej zagrożonych nietoperzy w Europie. Od połowy maja do końca sierpnia wieczorami (po zachodzie Słońca) można obserwować jak wylatują na żerowisko.

Społeczność Gruszowa, podobnie jak Kornatki, jest aktywna i zaangażowana w działania na rzecz wsi. To dzięki jej staraniom i pracy i to tylko w ostatnich pięciu latach wyremontowano stare magazyny z okresu PRL, które teraz wynajmują, wymieniono dach na kościele, zagospodarowano centrum wsi i teren przy szkole, odnowiono i ocieplono remizę, a obok niej na zakupionej działce wybudowano altanę. To właśnie tu już w tę niedzielę z okazji odpustu odbędzie się zabawa taneczna, na którą zaprasza miejscowa OSP.

Kornatkę i Gruszów poza tym, że obie zostały wyróżnione w konkursie województwa małopolskiego i otrzymały z tego tytułu po 10 tys. zł nagrody, łączy jeszcze to, że obie mają sołtyski o imieniu Jolanta, a obie panie oprócz tego, że są sołtyskami są też radnymi w swoich gminach, czyli gminie Dobczyce i gminie Raciechowice. A to co dzieli Kornatkę i Gruszów to… tylko 12 km. Bez problemu można więc odwiedzić obie wsie jednego dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski