Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspaniałe stulecie: mężczyzna z perłą i muzułmańska dama z łasiczką [ZDJĘCIA]

Łukasz Gazur
Sztuka. „Ottomania. Orient Osmański w sztuce renesansu” to wystawa olśniewająca i – co ważniejsze – idąca wbrew stereotypom.

W Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie prawdziwe gwiazdy malarstwa: Tintoretto, Tycjan, Veronese, Dürer. Ale nie oni są głównymi bohaterami. Ich dzieła tym razem zostały ilustracją „ottomanii”. To słowo, a właściwie zbitka pojęcia „Imperium Osmańskie” i greckiego wyrazu „mania”, dobrze oddaje temat: chodzi o fascynację kulturą turecką w renesansowej Europie. Co więcej, zamiast stereotypowego podejścia, czyli historii wojennego zderzenia świata islamu i chrześcijaństwa, jest sporo o wzajemnych wpływach i fascynacjach.

Ciekawostek nie brakuje. W centralnym punkcie wystawy zobaczymy „Portret sułtana Mehmeda II” autorstwa Gentile Velliniego, pierwszy wizerunek w sztuce zachodniej pokazujący postać sułtana realistycznie. Dalej trafimy m.in. na „Portret sułtanki Roksolany” Tycjana, na którym małżonka Sulejmana Wspaniałego trzyma... łasiczkę.

Jest wreszcie „Portret sułtana Bajezyda I” Paola Veronese, ukazujący władcę jako mężczyznę z perłowym kolczykiem. To wizualne smaczki, pozwalające tropić wpływy malarskie. Do tego mapa świata w kształcie... serca, a nawet rysunkowa instrukcja dla XVI-wiecznych dyplomatów z zasadami zachowania na dworze sułtana.

Wystawa podzielona została na tematy – od „Zmieniającego się świata”, przez „Propagandę wizualną”, „Na Wschód”, „Podróżujący artyści”, „Portrety sułtana”, „Szlak Orientu” aż po „Osmański Orient a europejska kultura dworska”. Taki podział sprawił, że łagodnie przechodzimy przez etapy rozwoju wzajemnych relacji.

Wszystko w klarownej i czytelnej formie, dodatkowo jeszcze znakomicie zaaranżowanej: kolory na ścianach, jasno zaznaczające kolejne wątki narracji; do tego nie ma tu natłoku obiektów, tak częstego na podobnych pokazach horroru vacui. Kuratorzy Michał Dziewulski, Robert Bron, Guido Messling spisali się znakomicie.

Dawno nie było w Krakowie tak interesującej wystawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski