Raciechowice
Przebywający z wizytą w gminie Raciechowice Ukraińcy nie powinni mieć powodów do narzekań. Podstawowy cel ich wizyty, poznanie zasad funkcjonowania drobnych i średnich przedsiębiorstw, został zrealizowany.
W programie wizyty było również zaplanowane zwiedzenie Inkubatora Przedsiębiorczośći w Kawcu, ale zabrakło na to czasu, więc wójt Raciechowic musiał tylko opowiadać o działaniu małej i średniej przedsiebiorczości oraz o założeniach polityki strategicznej gminy.
Przy okazji okazało się, że w obydwu krajach samorządność jest zupełnie inaczej postrzegana.
- Z rozmów wynika, że u nich praktycznie wszystko finansuje państwo - mówi Marek Gabzdyl. - Jeżeli ja mam 7,5 mln zł w budżecie gminy, to oni dysponują taką kwotą na cały powiat. Trzeba wziąć jednak poprawkę na to, że u nas ponad połowa wydatków idzie na cele edukacyjne, co na Ukrainie jest nie do pomyślenia.
Po wizycie w Raciechowicach Ukraińcy pojechali do Żegociny i Limanowej. Ich wizyta ma się zakończyć dzisiaj.
(RP)
FLESZ: Elektryczne samoloty nadlatują.