Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Współpraca jest możliwa

RP
Głównym miejscem ich wizyty w Raciechowicach była Spółdzielnia Sadownicza "Grodzisko". O działalności firmy dużo opowiadała prezes Anna Spytek, a Ukraińcy interesowali się, jak spółdzielnia powstała, z jakich środków jest finansowana, gdzie sprzedaje swoje produkty. Niewykluczone, że goście ze Wschodu będą chcieli nawiązać bliższy kontakt i zainteresują się zakupem drzewek. Dużym plusem ich kraju są bowiem żyzne gleby. Drobni przedsiębiorcy oraz samorządowcy z Ukrainy mają jednak również poważny problem, bo ta część kraju, z której pochodzą, jest narażona na przymrozki, co stawia pod znakiem zapytania perspektywy upraw sadowniczych.

Raciechowice

 Przebywający z wizytą w gminie Raciechowice Ukraińcy nie powinni mieć powodów do narzekań. Podstawowy cel ich wizyty, poznanie zasad funkcjonowania drobnych i średnich przedsiębiorstw, został zrealizowany.
 W programie wizyty było również zaplanowane zwiedzenie Inkubatora Przedsiębiorczośći w Kawcu, ale zabrakło na to czasu, więc wójt Raciechowic musiał tylko opowiadać o działaniu małej i średniej przedsiebiorczości oraz o założeniach polityki strategicznej gminy.
 Przy okazji okazało się, że w obydwu krajach samorządność jest zupełnie inaczej postrzegana.
 - Z rozmów wynika, że u nich praktycznie wszystko finansuje państwo - mówi Marek Gabzdyl. - Jeżeli ja mam 7,5 mln zł w budżecie gminy, to oni dysponują taką kwotą na cały powiat. Trzeba wziąć jednak poprawkę na to, że u nas ponad połowa wydatków idzie na cele edukacyjne, co na Ukrainie jest nie do pomyślenia.
 Po wizycie w Raciechowicach Ukraińcy pojechali do Żegociny i Limanowej. Ich wizyta ma się zakończyć dzisiaj.
(RP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski