18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstyd Kęczanina

ART
Siatkarki PWSZ Jedynka Tarnów dobrze rozpoczęły mecz z Karpatami Krosno, ale i tak go przegrały Fot. Grzegorz Golec
Siatkarki PWSZ Jedynka Tarnów dobrze rozpoczęły mecz z Karpatami Krosno, ale i tak go przegrały Fot. Grzegorz Golec
II LIGA SIATKÓWKI. Bochnianie, po porażce w Kielcach, zagrają o utrzymanie

Siatkarki PWSZ Jedynka Tarnów dobrze rozpoczęły mecz z Karpatami Krosno, ale i tak go przegrały Fot. Grzegorz Golec

Kobiety, grupa IV

MKS MOS Wieliczka - AGH Galeco Wisła Kraków 0-3 (19-25, 18-25, 17-25)

Wieliczka: Borowska, Tyrańska, Świeży, Urbuś, Lach, Bałucka, Windak (libero) oraz Durbas, Antos.

Wisła: Szady, Biernatek, Leszek, Jagodzińska, Stojek, Rusinek, Guzikiewicz (libero), Tokarczyk (libero) oraz Pytel, Surma.

Dla obu drużyn końcowy wynik nie miał większego znaczenia, bowiem najważniejsze spotkania w sezonie Wieliczka i Wisła rozpoczną od przyszłego tygodnia. Po ostatniej akcji, skutecznie zakończonej przez Stojek, obie ekipy były zadowolone. Gospodynie, bo postawiły się faworytowi i napędziły mu stracha. Jeśli bowiem podopieczne Grzegorza Stareńczaka w pierwszym i drugim secie były blisko ogrania Wisły, to powinny sobie poradzić w play-out z drużynami prezentującymi zdecydowanie niższy poziom. Trenerzy MKS MOS dobrze wzmocnili skład przed najważniejszymi meczami sezonu. Marta Lach (debiut przed własną publicznością), pokazała, jak wiele potrafi zwłaszcza w obronie, a Marta Urbuś poprawiła ogromnie siłę ognia. - Nie ważne z kim zagramy w pierwszej fazie play-out, naszym celem jest zapewnienie sobie utrzymania już po pierwszych meczach - powiedział trener MKS MOS Grzegorz Stareńczak.

W ekipie Wisły zabrakło rozgrywającej Stachowicz, która skręciła nogę podczas rozgrzewki. Nie jest to poważny uraz i w play-off zawodniczka zapewne zagra. Ciężar zdobywania punktów w tym meczu wzięły na siebie Biernatek i Stojek, które wspierała Jagodzińska. Po kontuzji wróciła do składu środkowa Surma.

Paweł Panuś

PWSZ Jedynka Tarnów - PWSZ Karpaty MOSiR Krosno 1-3 (21-25, 13-25, 25-21, 22-25)

Jedynka: Styrkowiec, Wieloch, W. Sysło, Klaczek, Brzezińska, M. Sysło, Jachym (libero) oraz Madzia, Stolarz, Wyroba.

Tarnowianki bardzo dobrze rozpoczęły mecz z wiceliderem; w I secie prowadziły 14-9, po czym popełniły kilka błędów własnych i straciły przewagę. Wyrównana walka trwała jeszcze do stanu 21-22, końcówka należała jednak do krośnianek.

O drugiej partii siatkarki Jedynki z pewnością będą chciały jak najszybciej zapomnieć. Pierwszy punkt dla gospodyń M. Sysło zdobyła bowiem dopiero przy stanie 0-11!

W III secie miejscowe wreszcie pokazały charakter. Przegrywając 15-19 znakomicie zagrały w obronie, odrobiły straty i po dwóch skutecznych atakach Brzezińskiej wygrały partię.

Sporo emocji dostarczył kibicom także kolejny set, w którym bardzo dobrze w ataku zagrała Styrkowiec. Jedynka prowadziła w nim 22-21, jednak przegrała cztery kolejne piłki i straciła szansę na doprowadzenie do tie-breaka.

PIOTR PIETRAS

Dalin Myślenice - Extrans Patria Sędziszów Małopolski 3-2 (25-16, 13-25, 21-25, 25-18, 15-10)

Dalin: Kowalik, Szlachetka, Janiczak, Sarlej, Perlińska, Filipek, Agnieszka Wojtan (libero) oraz Anna Wojtan, Świerczyńska, Prośniak, Gablankowska, Woźniczka-Mleczek.

Extrans: Młocek, Kutyła, Myjak, Warzecha, Róg, Pyrć, Peret (libero) oraz Zawiślak, Radoń, Pająk.
Trener gospodyń Jerzy Bicz testował na parkiecie kilka założeń taktycznych przed czekającymi jego drużynę meczami w fazie play-out (Dalin będzie bronił się przed spadkiem do III ligi). W pierwszym secie Bicz desygnował do walki najsilniejszy aktualnie skład. Po wygranej partii dokonał zmian. Na parkiecie pojawiły się zawodniczki pełniące zazwyczaj rolę dublerek. Natychmiast odbiło się to na wyniku seta. Przyjezdne szybko objęły w nim prowadzenie 9-0 (!) i oczywiście nie oddały zwycięstwa.

W secie trzecim ponownie lepsze okazały się siatkarki z Sędziszowa, ale w czwartym Dalin odpowiedział wygraną. Losy meczu, na korzyść gospodyń, rozstrzygnęły się zatem w tie-breaku.

(MH)

Półfinały play-off (do 3 zwycięstw): Karpaty Krosno - AGH Galeco Wisła, Szóstka Biłgoraj - Siarka Tarnobrzeg.

Play-out (do 3 zwycięstw): Dalin - MKS MOS, Tomasovia - Jedynka.

Mężczyźni, grupa II

Kęczanin Kęty - Gwardia Wrocław 0-3 (20-25, 15-25, 22-25)

Kęczanin: Kapuśniak, Błasiak, Raniszewski, Faron, Biegun, Kubica, Cymerman (libero) oraz Gaweł, Szpyrka, Mamica, Muchewicz.

Dla kęczan wynik tego meczu nie miał znaczenia. Z kolei goście przystąpili do walki z wielką determinacją, pomagając szczęściu, bo nie tylko w Kętach wzięli pełną pulę, ale też Racibórz przegrał u siebie z Opolem, co pozwoliło wrocławianom wskoczyć do "czwórki". - Być może za słabo zmotywowaliśmy zawodników do walki, dlatego przyszło nam się wstydzić przed kibicami - powiedział Marek Błasiak, trener kęczan.

W drugim secie, do stanu 9-9 trwała wymiana ciosów, ale potem goście zdobyli sześć punktów z rzędu, ustawiając przebieg rywalizacji. W ostatniej partii, przy stanie 22-23, gospodarze mieli okazję na doprowadzenie do remisu, ale tego nie zrobili, a w dodatku przy tej akcji zarobili żółtą kartkę, tym samym kończąc mecz.

Półfinały play-off (do 3 zwycięstw): SMS PZPS I Spała - Gwardia Wrocław, Kęczanin - Czarni Wirex Rząśnia.

(ZAB)

Grupa IV

AZS Politechnika Świętokrzyska Fart II Kielce - Contimax MOSiR Bochnia 3-0 (25-22, 25-19, 25-23)

MOSiR: Bławat, Kiniorski, Laskowski, Kmiecik, Rutkowski, Poprawa, Galiński (libero) oraz Habel, Słonina.

Początek meczu nie zapowiadał porażki gości, którzy w I secie prowadzili 20-16. W końcówce tej partii kielczanie "zniszczyli" jednak rywali zagrywką oraz blokiem.

Drugi set od początku do końca przebiegał pod dyktando gospodarzy. Przyjezdni podjęli jeszcze walkę w trzeciej partii, w której prowadzili 15-12. Od stanu 16-16 do 23-23 oba zespoły szły "łeb w łeb", w końcówce Habel zepsuł jednak zagrywkę, natomiast Słonina został zablokowany na środku siatki i porażka bochnian stała się faktem. - Ze względów zdrowotnych Karol Galiński zagrał w Kielcach na pozycji libero. Znakomicie spisywaliśmy się w obronie, rywale zatrzymali nas jednak blokiem - przyznał trener bochnian Robert Banaszak.
(PIET)

Karpaty Krosno - AGH Wawel Kraków 2-3 (23-25, 31-29, 22-25, 25-22, 12-15)

AGH Wawel: Tomczyk, Kowalski, Munik, Kowalewski, Cul, Grot, Gąsiorek (libero) oraz Sordyl, Andrzejewski, Siemiński.

Dzięki zwycięstwom w trzech ostatnich spotkaniach fazy zasadniczej, i to z drużynami wyżej notowanymi (w tym dwa na wyjeździe), krakowianie wywalczyli 6. miejsce. Tym samym zrealizowali swój przedsezonowy cel, jakim było zajęcie miejsca gwarantującego utrzymanie bez konieczności udziału w play-out.

- Wyszedł nam dobry mecz, porównywalny z tym, który rozegraliśmy w Świdniku z Avią. Przyjęcie i rozegranie dobrze się zazębiały - powiedział trener krakowskiej drużyny Jerzy Piwowar.

Półfinały play-off (do 3 zwycięstw): AKS Rzeszów - STS Skarżysko-Kamienna, Avia Świdnik - Karpaty Krosno

Play-out (do 3 zwycięstw): Contimax MOSiR Bochnia- Błękitni Ropczyce, Politechnika Świętokrzyska Fart II Kielce - Politechnika Lubelska.

(ART)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski