Wszyscy dostali szansę

II LIGA, GRUPA WSCHODNIA. W Przeboju Wolbrom odliczają godziny do ligowej inauguracji

Warunki do gry były bardzo trudne. - Mecz był rozgrywany przy 36-stopniowym upale - mówi Jarosław Rak, kapitan Przeboju i zarazem jego II trener. - Już podczas samego stania na boisku człowiek niesamowicie się pocił, a co dopiero przy zaangażowaniu w wydarzenia na boisku. Jakoś jednak przeżyliśmy. Wszyscy mieli okazję pograć i to jest najważniejsze - dodaje.
Przy upale sztab szkoleniowy założył długie przytrzymywanie piłki, by zmusić przeciwników do biegania. Przed przerwą gola dla Przeboju zdobył Jarosław Rak, a po zmianie stron do siatki trafili Michał Guja z Norbertem, Górskim. - Kilka dni przed meczem ciężko pracowaliśmy, ale nie mieliśmy nóg z ołowiu - podkreśla wolbromski piłkarz. - To znaczy, że przygotowania do sezonu poszły bardzo dobrze i jesteśmy z nich zadowoleni. Teraz pozostaje kwestia dobrego wejścia w sezon - dodaje.
Zgodnie z zapowiedziami, nowymi piłkarzami Przeboju są Marcin Dudziński, Michał Guja oraz bracia Tomasz i Paweł Szczepanikowie. Przebój zainteresowany jest jeszcze pozyskaniem Łukasza Sosnowskiego z Cracovii oraz Daniela Żmudki, 19-letniego zawodnika Gwarka Zabrze, który może zgrać zarówno w pomocy, jak i w ataku, a mieszka w Olkuszu. - Idealnie pasuje do polityki kadrowej zarządu klubu, zgodnie z którą staramy się angażować zawodników nie tylko z Wolbromia, ale i powiatu olkuskiego - tłumaczy Jarosław Rak. - Młody zawodnik pokazał, że drzemią w nim spore możliwości. Będziemy mieli z niego wiele pociechy - dodaje.
Ostatnim sprawdzianem dla Przeboju przed ligową inauguracją będzie pojedynek z BKS Bielsko-Biała. - Początek zaplanowaliśmy na sobotę, na godzinę 11, na głównej płycie - mówi Jarosław Rak. - Będzie to dla nas ostatnie przetarcie przed ligą, dlatego chcielibyśmy zagrać tak, jak o punkty. Zimą przegraliśmy z bielszczanami sromotnie 2-4, więc chciałoby się wziąć rewanż - śmieje się wolbromski kapitan.
Jerzy Zaborski