„Drzewa dla Małopolan, Małopolska dla drzew!” - tą akcją Urząd Marszałkowski włącza się w piątkowe obchody Good Deeds Day Polska 2017, czyli Dnia Dobrych Uczynków. Ale nie da się ukryć, że ta inicjatywa wpisuje się w protest przeciwko ministrowi środowiska Janowi Szyszce i przepisom pozwalającym na wycinkę drzew bez zgody urzędników.
Autor: Grzegorz Skowron
W ramach akcji dobrych uczynków na Małopolan będzie czekało prawie 2 tys. sadzonek, głównie drzewek liściastych: grabów, buków, brzóz, lip i klonów. Chętni na nie będą mogli zgłosić się pojutrze do punktów w Krakowie (przy Teatrze im. J. Słowackiego, na ul. Wielickiej 72 i na os. Teatralnym 4a), Nowym Sączu (obok Centrum Kultury „Sokół”), Tarnowie (ul. Krakowska 10) i Oświęcimiu (ul. Nojego 2B). Drzewka pojadą też Kolejami Małopolskimi na trasie z Krakowa do Wieliczki (odjazd z Krakowa o godz. 15.13). Otrzymane drzewko należy posadzić na własnej działce, a następnie pochwalić się efektem, wysyłając foto na adres: [email protected].
Sadzenie drzew stało się ostatnio sprawą polityczną. Praktycznie wszystkie ugrupowania opozycyjne prowadzą akcję nasadzeń lub rozdawania sadzonek. To protest przeciwko wciąż obowiązującym przepisom, które pozwalają na wycinkę bez zgody urzędu. Sadząc kolejne drzewa, partie opozycyjne domagają się jak najszybszego uchwalenia przepisów chroniących przed wycinką.
Wczoraj w Krakowie Nowoczesna zainicjowała swoją akcję „Posadź drzewo, posadź Szyszkę”. Przy ul. Retoryka, w pobliżu biura poselskiego PiS, pojawiły się dwie nowe lipy. Kolejnych 50 drzew posadzonych zostanie w rejonie ul. Borkowskiej i Janowskiego. Docelowo Nowoczesna zamierza wzbogacić Kraków i okolice o ponad 500 drzew.
Dwa tygodnie temu sadzonki drzew rozdawał w Krakowie lider PSL Władysław Kosiniak--Kamysz. Ludowcy swoją akcję nazwali „Drzewo dla Polski”. A tydzień temu Grzegorz Schetyna i inni posłowie PO sadzili drzewa w całej Polsce, m.in. w pobliżu siedziby PiS w Warszawie i przy gmachu Ministerstwa Środowiska. Z kolei w krakowskim Lasku Wolskim przybyło wtedy 200 drzew.
Partie wręcz rywalizują, kto posadzi więcej drzew. - Im więcej, tym lepiej dla wszystkich - mówiła wczoraj posłanka Ewa Lieder z Nowoczesnej. A krakowska radna tej partii Małgorzata Jantos dodawała, że taka rywalizacja nikomu nie zaszkodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
