Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkie strony środy

Redakcja
"Strony" przychodzą najczęściej z problemami, których do tej pory nikt nie załatwił, z zażaleniami na pracę urzędników. Z ich wypowiedzi wyziera szary, codzienny obraz życia. To doskonała okazja dla władzy w mieście, by przekonać się, z czym naprawdę borykają się sądeczanie.

(WCH)

 W każdą środę, któryś z sądeckich prezydentów przyjmuje interesantów z miasta. Wcześniej zapisują się w specjalnym zeszycie, podając problem, z którym przychodzą. Często bywa, że kończy się na rozmowie interwencyjnej z dyrektorem wydziału. W żargonie urzędniczym jest to "przyjmowanie stron".
 - W ostatnią środę - wylicza prezydent Andrzej Czerwiński - przyjąłem na przykład grupę zdenerwowanych ludzi analizujących ustawę uwłaszczeniową i oczekujących rekompensaty od samorządu, ale to jest prawnie niemożliwie. Wielu pyta o inwestycje, kiedy będzie zrobiona kanalizacja przy Tarnowskiej. Przychodzą też skarżyć na urzędników. My już dużo zrobiliśmy, by skończyć z wizerunkiem magistrackiego urzędnika, który choć jest fachowy, to jednak nie zachowuje się właściwie wobec petenta.
 Świadomość prawna wielu przychodzących do urzędu jest niewielka, podkreśla prezydent. Szczególnie wśród bardzo nisko sytuowanych. Chcą, na przykład, gdy chodzi o pomoc społeczną, dostać więcej niż mogą otrzymać. Nie przyjmują do wiadomości żadnych argumentów. Ale w środy słyszy się nie tylko skargi. Bardzo częste są prośby o pomoc.
 - Sporo mieszkańców przychodzi, żeby zdobyć pracę. Tu nie mam wiele do powiedzenia, ale daje mi to obraz ludzkich dramatów. W środy oczekujemy przede wszystkim na tych, którym dzieje się krzywda, a nie na tych, którzy chcieliby coś załatwić.
 Tak się składa, że większość problemów, to sprawy komunalne i socjalne. Dlatego głównym zatrudnionym podczas dyżurów jest wiceprezydent Ludomir Krawiński. Teraz jest na urlopie - zbiera siły na następne środy. Bywa, że pod jego gabinetem trudno przecisnąć się w tłoku zapisanych do rozmowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski