Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybaczcie drugie miejsce

Redakcja
Na podium "plują szampanem" najlepsi zawodnicy w Grand Prix Europy w Lesznie. Od lewej - Tomasz Gollob (drugie miejsce), zwycięzca Nicki Pedersen oraz Emil Sajfutdinow (trzecie miejsce). Fot. Adam Ciereszko (PAP)
Na podium "plują szampanem" najlepsi zawodnicy w Grand Prix Europy w Lesznie. Od lewej - Tomasz Gollob (drugie miejsce), zwycięzca Nicki Pedersen oraz Emil Sajfutdinow (trzecie miejsce). Fot. Adam Ciereszko (PAP)
Inauguracyjny turniej żużlowych indywidualnych mistrzostw świata, Grand Prix Europy, wygrał Duńczyk Nicki Pedersen. W sobotę w Lesznie wyprzedził w finale broniącego mistrzowskiego tytułu Tomasza Golloba, Rosjanina Emila Sajfutdinowa i Jarosława Hampela. Liderem klasyfikacji został Gollob, który uzbierał o punkt więcej od Pedersena.

Na podium "plują szampanem" najlepsi zawodnicy w Grand Prix Europy w Lesznie. Od lewej - Tomasz Gollob (drugie miejsce), zwycięzca Nicki Pedersen oraz Emil Sajfutdinow (trzecie miejsce). Fot. Adam Ciereszko (PAP)

GRAND PRIX EUROPY. Nicki Pedersen wygrał w Lesznie pierwsze zawody o mistrzostwo świata. Drugi był Tomasz Gollob, który został liderem klasyfikacji generalnej.

- Wybaczcie mi to drugie miejsce - zwracał się do kibiców za pośrednictwem kamer telewizyjnych Gollob tuż po zakończeniu zawodów. Nasz najlepszy żużlowiec wie, że fani oczekują zwycięstw, a dla niego samego, po ubiegłorocznym złotym medalu, też nie ma innego celu jak powtórzenie tego wyniku. Z drugiej lokaty kilkanaście minut później, na konferencji prasowej, był już usatysfakcjonowany.

- Jestem zadowolony, dobrze pojechałem. Poprawiłem start, tak jak obiecałem. Zacząłem ciężką walkę z zawodnikami, którzy będą mi chcieli odebrać tytuł, a ja będę chciał go obronić. W ubiegłym roku po pierwszych zawodach w Lesznie miny mieliśmy kiepskie (12. miejsce - red.), teraz zaczynamy z wysokiego "C" - powiedział Gollob.

W trakcie turnieju widać było, że nasz zawodnik jest mocno "nakręcony". Po tym jak nakazano powtórzenie pierwszego wyścigu za nierówny start, Gollob, który był wówczas na prowadzeniu, wściekle machał rękami i dosadnie zbeształ winowajcę, startującego z "dziką kartą" Damiana Balińskiego (ostatecznie 14.). Powtórki mistrz świata nie ukończył. Po ataku Pedersena po wewnętrznej Gollob upadł, wbijając się pod dmuchaną bandę (jej fragment trzeba było wymienić). Sędzia wykluczył Polaka, nie dopatrując się przewinienia znanego z ryzykownej jazdy Duńczyka. Gollob musiał przejść do parku maszyn przez cały tor. Będąc na wysokości wieży sędziowskiej, wymownie wskazał palcem na oko, sugerując arbitrowi pomyłkę. Tym razem podjęta przez jury decyzja była jednak właściwa.

Mimo wykluczenia z jednego wyścigu, Gollob bez problemów awansował do półfinału z 11 pkt. Taki sam wynik miał rewelacyjnie jeżdżący Szwed Fredrik Lindgren z Tauronu Azoty Tarnów. Lepszy był tylko Amerykanin Greg Hancock (41 lat!, najstarszy w stawce) - 13 pkt. Ponadto 10 pkt miał Sajfutdinow. Tyle samo powinien uzbierać Janusz Kołodziej. Tarnowianin jeżdżący w Unii Leszno miał po czterech seriach 8 pkt. W ostatnim swoim wyścigu jechał na 2. pozycji, za Hampelem, z dużą przewagą nad pozostałymi zawodnikami. Taki wynik premiował obu Polaków. "Koldi" zdecydował się jednak na zaatakowanie rodaka, co skończyło się dla niego groźnie wyglądającym upadkiem. Przeleciał przez kierownicę, uderzył w ziemię, później w bandę. Długo się nie podnosił, ale w końcu o własnych siłach opuścił tor. Jak tłumaczył po zawodach, nie zamierza kalkulować i w każdym wyścigu będzie dawał z siebie 100 procent. Do półfinału jednak w sobotę nie awansował.

Dokonał tego Hampel, który był najlepszy w powtórce. Ulubieniec miejscowej publiczności po trzech swoich wyścigach (trzy razy po punkcie) był w nie lada opałach. Trafił jednak wreszcie z ustawieniami motocykla i dwa kolejne wyścigi wygrał. Stawka była bardzo wyrównana, bowiem oprócz Hampela aż czterech żużlowców miało po 9 punktów, a wolne pozostały tylko cztery miejsca w półfinale. Zabrakło w nim Chrisa Holdera, bowiem pozostali rywale: Hampel, Norweg z polskim paszportem Rune Holta (ostatecznie 8.), Bjerre i Pedersen, mieli po jednym zwycięstwie biegowym, a młody Australijczyk - nie.
W pierwszym półfinale najlepszy po części zasadniczej Hancock przy wyjściu z pierwszego wirażu popełnił błąd, który kosztował go miejsce finale. Pojechał za szeroko i środkiem toru minęli go Hampel oraz Sajfutdinow. Dogonić rywali już nie zdołał. W drugim półfinale pomylił się Lindgren. Szwed, atakując Golloba stracił panowanie nad motocyklem i po upadku został wykluczony z powtórki.

- Jestem zadowolony ze swojego występu. Oczywiście chciałem być w finale i wygrać. Niestety, w półfinale pechowo zabrakło mi na torze miejsca do manewru i miałem upadek. Jeździłem jednak dobrze, na dobrej szybkości. Optymistycznie patrzę więc w przyszłość - powiedział nam po zawodach Lindgren.

W finale źle spod taśmy wyszedł Gollob, ale na dystansie przesunął się na 2. miejsce. Prowadzącego od startu Pedersena już nie dogonił. Trzeciego Sajfutdinowa starał się naciskać jadący przez chwilę na tej pozycji Hampel, ale Rosjanin nie popełnił błędu.

Dla Pedersena i Sajfutdinowa taki wynik to znakomita wiadomość. Duńczyk, trzykrotny mistrz świata (ostatnio 2008 r.) poprzedni sezon miał nieudany, nie załapał się nawet do "8" w klasyfikacji końcowej, co zapewniłoby mu miejsce w tegorocznym cyklu. Organizatorzy dali mu jednak stałą "dziką kartę". Podobnie postąpiono z brązowym medalistą MŚ 2009 r. Sajfutdinowem (na podium w debiucie), który poprzedni rok miał stracony z powodu kontuzji. - Ciągle jestem głodny sukcesów. Dlatego bardzo się cieszę z tego zwycięstwa - powiedział Pedersen. - W pierwszych biegach nie pojechałem najlepiej, wydawało mi się, że nie może być gorzej. Przy nowych tłumikach najważniejsze jest, by podjąć dobre decyzje w trakcie zawodów, właściwie reagować na to, co dzieje się na torze. My takie dobrze wybraliśmy.

Nie może tego powiedzieć jeden z faworytów, zapowiadający odzyskanie po roku przerwy złotego medalu, Jason Crump, dla którego występ zakończył się porażką. Australijczyk wygrał dwie ostatnie imprezy GP w Lesznie, a po dwóch sobotnich wyścigach miał już 5 pkt. Tyle że trzy ostatnie starty ukończył na ostatniej pozycji i łącznie był dopiero 12. Jak przyznał po turnieju, przekombinował z ustawieniem motocykli.

Zawody były bowiem także sprawdzianem jazdy na zmienionym sprzęcie - po raz pierwszy w zmaganiach światowej elity jeżdżono z nowymi tłumikami. Zdaniem zawodników, kontrowersyjny sprzęt powoduje, że motocykle są słabsze, mniej przewidywalne, silniki szybciej się przegrzewają i niszczą.

Kolejne zawody cyklu odbędą się 14 maja w Goeteborgu, finał w październiku - w Gorzowie Wlkp.

WYNIKI

GP Europy w Lesznie: 1. Nicki Pedersen (Dania) 17 (1, 2, 3, 2, 1, 2, 6), 2. Tomasz Gollob (Polska) 18 (3, w, 3, 2, 3, 3, 4), 3. Emil Sajfutdinow (Rosja) 14 (3, 3, 2, 1, 1, 2, 2), 4. Jarosław Hampel (Polska) 12 (1, 1, 1, 3, 3, 3, 0), 5. Greg Hancock (USA) 14 (2, 3, 3, 3, 2, 1), 6. Fredrik Lindgren (Szwecja) 11 (1, 3, 2, 2, 3, w), 7. Kenneth Bjerre (Dania) 10 (w, 3, 1, 3, 2, 1), 8. Rune Holta (Polska) 9 (2, 2, 1, 1, 3, 0), 9. Chris Holder (Australia) 9 (2, 1, 2, 2, 2), 10. Janusz Kołodziej (Polska) 8 (3, 0, 2, 3, w), 11. Chris Harris (Wielka Brytania) 7 (0, 1, 3, 1, 2), 12. Jason Crump (Australia) 5 (3, 2, 0, 0, 0), 13. Andreas Jonsson (Szwecja) 5 (0, 2, 1, 1, 1), 14. Damian Baliński (Polska) 4 (2, 1, 0, w, 1), 15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 1 (1, 0, 0, 0, 0), 16. Artiom Łaguta (Rosja) 0 (0, 0, 0, 0, 0).
Punktacja MŚ: 1. Gollob 18, 2. Pedersen 17, 3. Hancock 14, 4. Sajfutdinow 14, 5. Hampel 12, 6. Lindgren 11, 7. Bjerre 10, 8. Holta 9, 9. Holder 9, 10. Kołodziej 8, 11. Harris 7, 12. Crump 5, 13. Jonsson 5, 14. Baliński 4, 15. Lindbaeck 1, 16. Łaguta 0.

ARTUR BOGACKI, Leszno

Bieg po biegu

1. Gollob, Holder, Lindgren, Harris

2. Kołodziej, Holta, Pedersen, Jonsson

3. Sajfutdinow, Hancock, Hampel, Bjerre (w)

4. Crump, Baliński, Lindbaeck, Łaguta

5. Hancock, Crump, Holder, Kołodziej

6. Sajfutdinow, Pedersen, Baliński, Gollob (w)

7. Lindgren, Jonsson, Hampel, Lindbaeck

8. Bjerre, Holta, Harris, Łaguta

9. Pedersen, Holder, Hampel, Łaguta

10. Gollob, Kołodziej, Bjerre, Lindbaeck

11. Hancock, Lindgren, Holta, Baliński

12. Harris, Sajfutdinow, Jonsson, Crump

13. Bjerre, Holder, Jonsson, Baliński (w)

14. Hampel, Gollob, Holta, Crump

15. Kołodziej, Lindgren, Sajfutdinow, Łaguta

16. Hancock, Pedersen, Harris, Lindbaeck

17. Holta, Holder, Sajfutdinow, Lindbaeck

18. Gollob, Hancock, Jonsson, Łaguta

19. Lindgren, Bjerre, Pedersen, Crump

20. Hampel, Harris, Baliński, Kołodziej (w)

I półfinał: Hampel, Sajfutdinow, Hancock, Holta

II półfinał: Gollob, Pedersen, Bjerre, Lindgren (w)

Finał: Pedersen (6 pkt), Gollob (4), Sajfutdinow (2), Hampel (0)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski