Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyboista droga do centrum

Magdalena Uchto
Starostowie Marian Gamrat (z prawej) i Jerzy Pułka  przekonują, że powstanie Centrum Usług Wspólnych jest koniecznością
Starostowie Marian Gamrat (z prawej) i Jerzy Pułka przekonują, że powstanie Centrum Usług Wspólnych jest koniecznością Fot. Aleksander Gąciarz
Miechów. Zarząd powiatu chce utworzyć Powiatowe Centrum Usług Wspólnych dla sześciu placówek. Nie wszystkim pomysł się podoba

Centrum miałoby zapewnić obsługę finansową, kadrową i administracyjną placówkom podległych starostwu. Zdaniem starosty Mariana Gamrata taki ruch jest nieunikniony. - Przy obniżonej subwencji oświatowej może braknąć pieniędzy na funkcjonowanie oświaty, a nawet i starostwa - przekonuje.

Ten pomysł budzi jednak wątpliwości niektórych radnych, a sposób wprowadzenia zmian bulwersuje m.in. dyrektora Bursy Szkolnej.

Starosta podkreśla, że podczas kontroli prowadzonych we wszystkich placówkach oświatowych oraz tych realizujących zadania z zakresu opieki społecznej nie tylko wskazano przykłady dobrego funkcjonowania, ale też stwierdzono nieprawidłowości.

- Wynagrodzenia w poszczególnych jednostkach, w porównaniu na przykład ze starostwem, są zróżnicowane w sposób nieuzasadniony. Są miejsca, gdzie sekretarka zarabia więcej niż naczelnik wydziału starostwa, a liczba etatów jest nieproporcjonalna do potrzeb. Jest też tak, że pracownicy w tych samych godzinach wykonują płatną pracę w różnych placówkach. Próbowaliśmy znaleźć wyjście z tej sytuacji. W świecie biznesu popularne jest tworzenie centrów zajmujących się obsługą poszczególnych jednostek - mówi starosta.

Jak twierdzi, spotkał się z szefami placówek, które miałyby podlegać PCUW i poinformował ich, iż mogą nastąpić zmiany organizacyjne mające ograniczyć ilość wydawanych pieniędzy na zbyt rozbudowaną administrację.

Elżbieta Piwowarska, dyrektor Bursy Szkolnej jest zaskoczona tymi słowami. Twierdzi, że gdyby starosta odbył z nią rozmowę, nie musiałaby przychodzić na komisję Rady Powiatu. - Dlaczego dyrektorów tych sześciu placówek na tę komisję nie zaproszono? Tak chyba nakazuje dobry obyczaj. Nie odbyło się żadne spotkanie z dyrektorami, bo ja na takim nie byłam. Do teraz nie posiadam informacji o zakresie reorganizacji - mówi. I pyta, co zdecydowało o połączeniu akurat tych sześciu placówek. Nie przekonuje jej argument przedstawiany przez wicestarostę Jerzego Pułkę mówiący o reorganizacji w pierwszym etapie najmniejszych jednostek.

Miałaby ona objąć: Bursę Szkolną, Centrum Administracyjne do Obsługi Placówek Socjalizacyjnych, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną, Dom Pomocy Społecznej przy ul. Warszawskiej oraz Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Zagorzycach.

- Gdyby powiatowi podlegało 30-50 placówek, zrozumiałabym etapowość. Poza tym, nie znam zakresu obowiązków tego centrum. Co stanie się z pracownikami placówek włączonych do PCUW? Ktoś gdzieś powiedział, że planuje się zwolnienia. Podobno padło stwierdzenie: „Będą konkursy, to niech się starają”. Czy zdają sobie państwo sprawę w jakim stresie żyją pracownicy tych placówek? Nikt nie znalazł czasu, by wyjaśnić dyrektorom jakie będą zmiany, na ile dotkną pracowników. Tylko ja miałam odwagę przyjść na tę komisję, ale wszyscy jesteśmy rozgoryczeni takim potraktowaniem nas. Liczę na chwilę refleksji, mądrość i rozwagę oraz podejmowanie decyzji z własnym sumieniem - apeluje dyrektor Piwowarska.

Paweł Osikowski, przewodniczący komisji oświaty Rady Powiatu, przyznaje, że może powinien był wysłać zaproszenia dyrektorom. Ale dodaje, że nie zgłaszali oni chęci udziału w komisji.

Wicestarosta Jerzy Pułka wyjaśnia, że decyzję o tym, które placówki zostaną włączone do PCUW ostatecznie podejmą radni. Uchwała w tej sprawie miałaby zostać podjęta w najbliższą środę podczas sesji powiatowej. W kwietniu miałby zostać powołany dyrektor; ten z kolei w drodze konkursu wyłoni kadrę.

Centrum miałoby przejąć obsługę placówek 1 lipca.

Radny Krzysztof Świerczek dziwi się, że starosta mówi o przeroście zatrudnienia, skoro sam zatwierdza arkusze organizacyjne. - Powstaje twór, o którym nie było mowy przy uchwalaniu budżetu. Nie wiemy, ile będzie etatów. Projekt nie jest skonsultowany z osobami zainteresowanymi. To jest wróżenie z fusów - mówi Świerczek.

Radna Maria Orłowska pyta jakie będą koszty funkcjonowania centrum, a jakie oszczędności z tytułu scentralizowania obsługi sześciu placówek. Wicestarosta Jerzy Pułka informuje, że docelowo w PCUW ma znaleźć pracę 7 osób. Natomiast obecnie w jednostkach, które mają być włączone do centrum, na stanowiskach związanych z księgowością albo kadrami zatrudnione są 22 osoby na 20,5 etatu. Nie padła jednak konkretna liczba dotycząca osób, które np. będą mogły przejść na emeryturę. Centrum będzie zajmowało się obsługą finansowo-księgową, kadrowo-płacową oraz organizacyjno-administracyjną. Zarząd nie prowadził analizy ile osób z danej jednostki może zostać zwolnionych.

- To dyrektor będzie organizował pracę, my tylko zabieramy zadania - mówi wicestarosta Jerzy Pułka.

Z kolei radny Jerzy Muszyński chciał się dowiedzieć, kiedy starosta odbył spotkania z szefami jednostek mających podlegać reorganizacji i czy zostały sporządzone z nich notatki. - Nie mam w zwyczaju spisywania notatek z rozmów z dyrektorami. Jak był pan dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych wielokrotnie się spotykaliśmy, na przykład w sprawie odśnieżania. Pamięta pan daty? - pyta starosta Gamrat. Jerzy Muszyński odpowiada krótko: - Chcę o tych spotkaniach zapomnieć.

Głosowanie, podczas komisji Rady Powiatu, nad projektem uchwały w sprawie utworzenia PCUW pokazało, że zdecydowana większość radnych popiera pomysł zarządu powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski