Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2019. Krakowskie kandydatki SLD przedstawiły program dla kobiet

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Pakt dla kobiet – tak nazywa się program dla Polek, zaprezentowany przez Komitet Wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Znajdują się w nim m. in. prawo do przerywania ciąży do 12 tygodnia od zapłodnienia, edukacja seksualna, refundacja in vitro, dostęp do żłobków, opieka zdrowotna i okołoporodowa, przeciwdziałanie przemocy domowej.

WIDEO: Trzy Szybkie

Kandydatki z krakowskiej listy lewicy, to działaczki i aktywistki, od lat praktycznie zajmujące się kwestią praw kobiet, programami socjalnymi i zdrowotnymi. Podczas konferencji, jaka odbyła się 20 września, przedstawiły najważniejsze według nich punkty paktu dla kobiet.

- Prawo do bezpiecznego przerywania w ciąży do 12 tygodnia jest tym elementem programu, który odróżnia Pakt dla kobiet lewicy od innych ofert wyborczych dla kobiecego elektoratu – mówiła Monika Frenkiel. - Obowiązujące dziś w Polsce prawo aborcyjne jest jednym z najbardziej restrykcyjnych w Europie. Na dodatek, ze względu na funkcjonującą w Polsce klauzulę sumienia istnieją w naszym kraju całe regiony, w którym kobiety nie mogą wykonać aborcji nawet wtedy, kiedy mają do niej prawo. Często są okłamywane co do stanu płodu, zataja się przed nimi informacje albo przedłuża procedury. To, co spotyka Polki mające prawo do legalnej aborcji ONZ określiło jako tortury. To prawo uderza przede wszystkim w kobiety z uboższych warstw społeczeństwa. Domagamy się także rzetelnej edukacji o zdrowiu i seksualności oraz dostępu do nowoczesnej antykoncepcji. To, a nie zakazy, są sposoby, dzięki którym można realnie ograniczyć liczbę aborcji – przekonywała Monika Frenkiel.

- Gwarantowany dostęp do lekarza ginekologa to jeden z naszych postulatów. Dotyczy to przede wszystkim klauzuli sumienia, która wg mnie nie powinna w ogóle mieć racji bytu. Nigdy nie powinno mieć miejsce odmowa wypisania choćby recepty na tabletki antykoncepcyjne – zaznaczała z kolei Magdalena Kubańska. – Kolejny problem to trudności komunikacyjne i często brak możliwości dojazdu do lekarza np. z wiosek. Obecnie w Krakowie na wizytę u ginekologa czeka się 2 miesiące, w miastach powiatowych ok. 2- 3 tygodnie. A takie usługi powinny być realizowane natychmiast – mówiła kandydatka SLD

- Obserwując pracę polityków z ostatnich lat zauważymy, że sprawy żłobków, przedszkoli, opieki okołoporodowej ich nie interesują. Musimy to zmienić. Nasz program wynika z naszych doświadczeń. Jako Lewica uważamy, że dzieci nie mogą czekać w kilkusetosobowych kolejkach na przyjęcie do żłobka, że nie może być tak, że rodzice rezygnują ze swoich planów zawodowych dlatego, że nie mogą swoim dzieciom zapewnić tego miejsca. Nie zgadzamy się na to, żeby kobiety, które rodzą, nie miały dostępu do znieczulenia, domagamy się standardów europejskich. Chcemy też zapewnić godne warunki pracy osobom, które naszymi dziećmi się będą opiekować – deklarowała Daria Gosek-Popiołek.

- Lewica nie chce stawiać kobiet przed wyborem, że albo dzieci, albo praca. Dlatego jedną „nogą” programu jest opieka instytucjonalna, a drugą prawa pracownicze, czyli godne i równe płace za tę sama pracę bez względu na płeć – o równości płac mówiła Barbara Bielawska. – Z łamaniem praw publicznych mamy do czynienia codziennie. Wśród władz publicznych różnice płacowe między kobietami i mężczyznami to 28 proc., w zawodach technicznych 23 proc. a w zawodach robotniczych – aż 31 proc. Najniższe zarobki dotyczą sfeminizowanych grup zawodowych – nauczycielek, pielęgniarek. Jako Lewica zobowiązujemy się do wdrożenia instrumentów takich jak równość płac, wysokość płac i dostęp do awansu zawodowego – tłumaczyła.

- Jestem psycholożką, doskonale znam problem przemocy domowej i jestem przerażona jej skutkami. Przemoc systemowa wobec kobiet to nie tylko braw pełni praw reprodukcyjnych, ale także przemoc fizyczna, seksualna, ekonomiczna i emocjonalna. Najczęściej dzieje się to w przestrzeni domowej. Rocznie od 400 do 500 kobiet w Polsce umiera w wyniku przemocy domowej – podkreślała Monika Szymańska. – To liczba czterokrotnie wyższa od łącznej liczby polskich żołnierzy zabitych podczas misji sojuszniczych w ciągu ostatnich 66 lat. A kobiety i dzieci nie są na wojnie. Skandalem jest, że dotychczasowe polskie rządy nie zagwarantowały kobietom i dzieciom bezpieczeństwa – przekonywała.

- Dłużnicy alimentacyjni w Polsce doszli do perfekcji w unikaniu płacenia zobowiązań. Niedopuszczalne jest też w Polsce kryterium dochodowe, pozwalające na uzyskanie świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego – mówiła Joanna Lipińska-Piekarska.

Na kogo głosować?

Dowiedz się więcej

Czy weźmiesz udział w najbliższych wyborach parlamentarnych?

  1. 90.88%
  2. 5.23%
  3. 3.89%

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski