Dostali takie baty, że nawet się nie spodziewali. Nie ode mnie, od delegatów - stwierdził Boniek o ekipie Wojciechowskiego. - Pan Józef to jest poważny człowiek. Został jednak wypuszczony przez wiadomo kogo. Ja jestem prezesem związku i nie będę uczestniczył w tych wojenkach.