Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory w pełni. Kandydaci kłócą się, kto ma dziewczynę, a kto woli mężczyzn. Na Facebooku aż wrze.

(PONI)
Olkusz. Kandydat na radnego Olkusza na Facebooku obraża kandy­data na burmistrza i jego znajomych. Najbardziej interesują go ich preferencje seksualne.

Zaczęło się od wpisu z 28 września. Sebastian Żmudzki z Olkusza, kandydat na radnego z komitetu OdNowa, wrzucił na swoją tablicę zdjęcie radnego Łukasza Kmity (kandydata na burmistrza) z dziewczyną i komentarzem: „Jaki szczęśliwy i odprężony... Panie radny... Make love, do not make war!”.

Po czym pod zdjęciem dorzucił komentarz: „Panie Łukaszu, czy nie szkoda czasu na wymyślanie abstrakcyjnych głupot oczerniających kontrkandydatów? (...) Czy nie lepiej spędzić trochę więcej czasu z Panią Alicją?(...) Panu to wyjdzie na zdrowie, Pani Alicji i nam – wyborcom, nie będziemy musieli czytać dyrdymałów (...)”.

Pod zdjęciem opublikowany został komentarz jednego z internautów informujący, że na zdjęciu brakuje M., współpracującego z Kmitą. Wtedy zaczęła się jatka.

Żmudzki pod zdjęciem dopisał: „Ja się troskam Panie radny! Z tego, co wiem Pan M. miał kłopoty z nawiązaniem relacji z przedstawicielkami płci przeciwnej. Zawsze tak blisko Pana... a jeśli okazałoby się, że ta przyjaźń, zapatrzenie, fascynacja, czy wręcz zauroczenie, to nie tylko sprawa łączących Was ideałów... A coś więcej? Może nawet Pan to przeoczył Panie radny! (...)”.

Wciągnięty w konflikt polityczny M. napisał jedynie: „Widzę Panie Sebastianie, że chce się Pan spotkać w sądzie...”

Na co Sebastian Żmudzki odparł: „Zabawni jesteście obaj. Panie M., jeżeli uraziłem Pana uczucia to bardzo przepraszam. (...) Wiedzą Panowie te wspólne fotki w dybach z rąbania mieczem na profilu Pana Łukasza i te spojrzenia. Naprawdę wielu się zastanawia. I tyle – wnioskuję na podstawie materiałów upublicznio­nych przez Pana Kmitę. Co do orientacji, Panowie nie ma się co wstydzić. Na szczęście w Polsce póki co osoby hetero i homo powinny być traktowane tak samo, więc jeśliby nawet coś było na rzeczy nic się nie dzieje”.

Zdaniem Łukasza Kmity, Żmudzki posunął się za daleko komentując jego zdjęcia z koleżanką: „Ja rozumiem, że po mnie można „jechać” – jestem osobą pełniącą funkcję publiczne. Jednakże wykorzystywanie do swoich celów bliskich mi osób (jeśli nie pełnią funkcji publicznych) świadczy o braku jakichkolwiek manier i zasad.

Uważam, że komitet OdNowa i lider tego komitetu powinien jednoznacznie odciąć się od takich zachowań i skreślić osobę w ten sposób działającą ze swojej listy. To kwestia elementarnych zasad!”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski