Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory w powiecie krakowskim. Wyciągają szable

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Gorączka przedwyborcza w powiecie krakowskim. Rok przed zakończeniem kadencji trzeba zmienić starostę i Zarząd Powiatu, a być może przy okazji prezydium Rady Powiatu. Przedstawiciele PiS i Porozumienia Podkrakowskiego zgodnie mówią, że koalicję utrzymają.

Wojciech Pałka z PiS, wicestarosta, czy Tadeusz Nabagło z Porozumienia Podkrakowskiego, przewodniczący Rady Powiatu Krakowskiego? Który z nich zasiądzie w fotelu starosty, a który zostanie jego zastępcą?

Choć w kuluarach w starostwie mówi się, że naturalnym kandydatem na starostę jest Pałka, to krążą też głosy, że póki co rządzić będzie Józef Krzyworzeka - ustępujący z funkcji ze względu na wyrok skazujący, jaki usłyszał. Niektórzy twierdzą, że Krzyworzeka ciągle czuje się przywódcą i będzie walczył o najwyższą funkcję w powiecie dla „swojego człowieka”, czyli reprezentanta Porozumienia Podkrakowskiego. I nie jest tajemnicą, że tym człowiekiem jest Tadeusz Nabagło.

Krzyworzeka, skazany prawomocnym wyrokiem wydanym przez Sąd Okręgowy w Krakowie na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 30 tys. zł grzywny i koszty sądowe (łącznie około 40 tys. zł), nie może pełnić dotychczasowej funkcji, nie będzie także radnym powiatowym. Jego mandat radnego przejmie następna osoba z listy w wyborach z 2014 roku - Barbara Kowalik z Bolechowic z gminy Zabierzów. Radni natomiast zajmą się wyborem starosty i Zarządu Powiatu Krakowskiego. Nastąpi to w ciągu najbliższego miesiąca lub dwóch.

Chociaż w powiecie są gorączkowe ruchy, to i tak większość czeka z ostatecznymi decyzjami na „namaszczenie” Krzyworzeki.

Jedynie PiS jest po spotkaniach klubu. - Zapadła decyzja, że będę kandydował na stanowisko starosty - mówi wprost wicestarosta Wojciech Pałka. Zależy mu na utrzymaniu koalicji. - Myślę, że sprawdziła się ta koalicja PiS z Porozumieniem Podkrakowskim. Rok przed upływem kadencji nie ma potrzeby robienia rewolucji - dodaje Pałka.

Sugeruje, że jest gotowy zaakceptować niemal każdą osobę, którą koalicjant wystawiłby jako kandydata na wicestarostę. Innego układu raczej PiS sobie nie wyobraża. Natomiast członkowie PP ostatniego zdania nie powiedzieli.

Przewodniczący Nabagło jest dyrektorem Zespołu Szkół w Jerzmanowicach, ale jest gotów poświęcić tę posadę. - Oficjalnego wskazania kandydatów z naszego ugrupowanie jeszcze nie było - mówił nam w środę po południu. - Ale jeśli będzie propozycja i akceptacja mojej osoby, to naturalnie rozważę ją - zaznacza.

Mówi się, że jeśli przewodniczący Nabagło zostanie starostą lub wicestarostę, to oczekiwania Krzyworzeki i PP na tym się nie skończą. Zechcą utrzymać również funkcję przewodniczącego Rady Powiatu, na to miejsce mają np. Janinę Grelę, Alicję Wójcik.

Porozumienie Podkrakowskie jest języczkiem u wagi w „układankach” powiatowych. Na 29 mandatów w radzie ma zaledwie 6. Jego koalicjant PiS wprowadził przed trzema laty 9 radnych, ale w ostatnim czasie dołączył do nich 10 radny - Marek Piekara, który przeszedł z klubu radnych PSL. PSL ma swoich 10 radnych, a do tego jest jeszcze 3 radnych z PO.

Każde z ugrupowań marzy o władzy i o tym, żeby mieć swojego starostę. PSL przypomina, że wciąż jest największą siłą w Radzie Powiatu, ale pozostaje w opozycji.

- Nie jesteśmy wściekłą opozycją, jeśli coś kwestionujemy to staramy się być merytoryczni. W sprawach wyborów starosty i zarządu też tak będzie. Na koniec policzymy „szable” i odpowiednio zagłosujemy - mówi Bogdan Bogdali, o którym na początku kadencji mówiło się, że jest kandydatem PSL na starostę. Teraz mówi, że on i jego koledzy partyjni przyglądają się, czekają na ruchy koalicji i analizują sytuację.

Tymczasem gorączka przedwyborcza trwa. Niektórzy mówią, że oprócz tych głośno wypowiadanych nazwisk kandydatów na starostę, są jeszcze inne propozycje. Na korytarzach starostwa słychać szepty, że starosta lub wicestarosta wcale nie musi być radnym powiatu, że są odpowiednie osoby na to stanowisko. Niektórzy wymieniają Elżbietę Burtan, wójta Zabierzowa, która była już starostą krakowskim. Mówi się, że i teraz propozycję otrzymała. - Jestem wójtem i nie zostawiam gminy Zabierzów w trakcie kadencji - ucina rozmowę.

W PP pojawiają się też propozycję, żeby wicestarosta był spoza rady. Tu mówi się o Adamie Wójciku, obecnym sekretarzu powiatu. Wiadomo, że „namaszczenia” Krzyworzeki nie ma. Sam Wójcik niechętnie o tym rozmawia, a inni twierdzą, że jeśli będzie potrzeba, to tak doświadczonego samorządowca przekonają, żeby podjął wyzwanie.

Janina Lasoń, przewodnicząca klubu PP zaznacza, że są różne propozycje, zdania podzielone, ale jest wola współpracy z PiS. - W tej koalicji wiele zadań zostało rozpoczętych, są przygotowywane duże inwestycje i nie chcemy tego zaburzyć - mówi.

Natomiast przedstawiciele PO, najmniejszego klubu w Radzie Powiatu Krakowskiego, na intratne stanowiska nie liczą, ale przyglądają się i mówią, że na sesji, na której radni będą wybierali starostę finalnie będzie zapewne maksymalnie dwóch kandydatów. - Większe rozdrabnianie nie ma sensu. Wydaje mi się też, że żadna kandydatura spoza rady nie uzyska poparcia - mówi Łukasz Krupa, radny z PO.

Profesor Jerzy Sadowski - lekarz z powołania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski