Nowi obywatele Polski pochodzą z Rosji, Białorusi, Kazachstanu, Jugosławii, Słowacji, Maroka i Konga
Jean Tshisense Kabulonga przyjechał do Polski w 1989 r. na studia w Akademii Górniczo-Hutniczej. Jego żona (ślub wzięli w 1994 r.) pochodzi z Wojnicza koło Tarnowa. Mają już trójkę dzieci - Monika chodzi do IV klasy szkoły podstawowej, William ma 2,5 roku, a Melania - rok i 3 miesiące. Cała rodzina mieszka w Warszawie, gdzie pan Kabulonga pracuje w ambasadzie Konga.
Lilia Kowkiel, jej mąż Jurij Gordziejew i syn Jan Gordziejew przyjechali do Krakowa z Grodna. Po studiach doktoranckich na Akademii Pedagogicznej pani Kowkiel pozostała na uczelni, a jej mąż zaczął pracować w Polskiej Akademii Umiejętności. - Decyzja o pozostaniu w Polsce była trudna, bo nie mieliśmy żadnej pomocy w ramach repatriacji. Na szczęście, mamy rodzinę w Krakowie, która bardzo nam pomaga - powiedziała nam Lilia Kowkiel.
Tomas Kollarik, uczeń IV klasy Szkoły Podstawowej nr 198 w Krakowie, urodził się na Słowacji, ale jego rodzina w 1995 r. wróciła do stolicy Małopolski. - Jednym, ale nie jedynym z powodów powrotu do Polski był brak pracy dla męża - przyznała matka Tomasa - Elżbieta. - Chciałam też wrócić do swoich korzeni. _Czy to już ostateczna decyzja o zasiedleniu? - Kto wie, gdy wejdziemy do Unii Europejskiej -_ odpowiedziała pani Kollarik. (GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?