Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch zapalnika zabezpieczonego w sprawie Brunona Kwietnia ranił policjanta

(BAN)
FOT. ANNA KACZMARZ
Krakowski policjant pirotechnik został ranny podczas badań przedmiotów zabezpieczonych w sprawie Brunona Kwietnia (na fotografii), oskarżonego o przygotowywanie zamachu na Sejm.

Podczas badań m.in. materiałów wybuchowych doszło do eksplozji zapalnika domowej roboty. – W wyniku wybuchu policjant doznał obrażeń dłoni – potwierdza Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Śledczy nie podają więcej informacji, zasłaniając się dobrem śledztwa. Wiadomo jedynie, że do eksplozji doszło już po aresztowaniu Brunona Kwietnia. Zapalnik nie należał do głównego oskarżonego. Został odnaleziony podczas przeszukiwania posesji 32-letniego Marcina K., który według ustaleń śledczych współpracował z Kwietniem.

– Śledztwo wykazało, że Marcin K. wykonywał dla Kwietnia elementy samodziałowe, czyli broń – informuje prokurator Piotr Kosmaty.

Marcin K. został zatrzymany pod koniec lipca, kiedy funkcjonariusze ABW na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie przeszukali dom jednorodzinny w warszawskich Włochach.

Na terenie posesji K. znaleziono kilkadziesiąt sztuk amunicji i tzw. samodziały, czyli np. strzelający długopis. Mężczyzna przyznał się do wyrabiania broni i amunicji bez zezwolenia i dobrowolnie poddał się karze 4 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywny w wysokości 5 tys. zł.

Kolejna rozprawa w sprawie niedoszłego zamachowca odbędzie się dziś w Krakowie. Będą zeznawali kolejni świadkowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski