Wybudzanie „uśpionych kont”

Banki i SKOK-i będą zobowiązane do szukania spadkobierców osób zmarłych, które zostawiły pieniądze na swoich kontach bankowych.

To główne założenie projektu ustawy o „uśpionych rachunkach”, który trafił właśnie do Senatu. Według najczęstszych szacunków, sprawa dotyczy od 5 do 10 mld zł, które leżą na takich kontach.

– Trzy lata temu takie kwoty podała Komisja Nadzoru Finansowego w odpowiedzi na pytanie jednego z posłów – mówi senator Mieczysław Augustyn z PO, który wraz z senatorem Kazimierzem Kleiną z PO jest twórcą projektu ustawy. Polityk podkreśla, że aktualnie KNF odmawia podania dokładnej kwoty.

– Wiadomo jedynie, że uśpionych kont przybywa z każdym rokiem, więc kwota ta musi być bardzo wysoka – dodaje senator Augustyn.

W tej chwili każda osoba, która chce się dowiedzieć, czy i gdzie jej zmarły krewny miał konto – musi szukać wśród 50 banków komercyjnych i 600 placówek spółdzielczych.

– Jeśli nasz pomysł wejdzie w życie, informacje te klient uzyska, wybierając się tylko do jednej placówki – mówi senator.

Projekt zakłada bowiem utworzenie centralnej informacji o rachunkach, która ma być wspólna dla banków i SKOK-ów. Spadkobiercy zmarłego właściciela rachunku bankowego będą musieli przedstawić jednak dokument uprawniający ich do dziedziczenia depozytu, np. testament lub wyrok sądu.

Propozycja senatorów dotyczy również kont, o które nie dopominają się spadkobiercy zmarłego klienta banku, np. osób samotnych.

Projekt przewiduje, że placówka finansowa po 5 latach braku aktywności na danym koncie musiałaby wystąpić do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o udostępnienie danych z rejestru PESEL, umożliwiających ustalenie, czy posiadacz rachunku żyje. Jeśli okaże się, że klient banku zmarł, pełna kwota z depozytu zostanie przekazana do Banku Gospodarstwa Krajowego.

Z kolei do BGK miałyby się zgłaszać instytucje pozarządowe z pomysłami na wykorzystanie pieniędzy z bankowych kont. – W ten sposób gotówka zamiast do worka zwanego budżetem państwa, trafiałaby na konkretne cele – wyjaśnia polityk PO.

Z kolei Wojciech Boczoń z portalu Bankier.pl twierdzi, że takie gospodarowanie pieniędzmi z „uśpionych kont” to zły pomysł. – A co w sytuacji, jeśli przykładowo spadkobierca znajdzie się po latach i upomni o pieniądze? Czy skarb państwa odda oszczędności? – pyta Wojciech Boczoń.

Senator Augustyn odpowiada, że projekt przewiduje stworzenie rezerwy finansowej na takie przypadki.

Przemysław Barbich, rzecznik Związku Banków Polskich zapowiada, że bankowcy są gotowi na rozmowy z autorami projektu. Przedstawiciele banków czekają jednak, aż konkretne deklaracje pomysłodawców zmian pojawią się na ich biurkach.

[email protected]