Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wychował mistrzynie Europy

Redakcja
Andrzej Żądło ze złotym medalem futsalowych mistrzostw Polski FOT. ARCHIWUM KLUBU
Andrzej Żądło ze złotym medalem futsalowych mistrzostw Polski FOT. ARCHIWUM KLUBU
SYLWETKA. Andrzej Żądło przybył do Krakowa za głosem serca. Nie spodziewał się, że stanie się tak utytułowanym szkoleniowcem.

Andrzej Żądło ze złotym medalem futsalowych mistrzostw Polski FOT. ARCHIWUM KLUBU

Życie na trenerskiej ławce: Andrzej Żądło

Piłkarzem był solidnym, grał w Unii Dąbrowa Górnicza i Górniku Kazimierz. Z tego klubu przyszedł do Bronowianki. Wziął ślub i osiedlił się w Krakowie. - Zgłosiłem się do klubu z Bronowic, bo miałem najbliżej. Chciałem sobie jeszcze pograć, tak dla zdrowia, ale trochę sezonów zagrałem w tym klubie. Zająłem się też szkoleniem młodzieży. Przez pół sezonu odpowiadałem też za wyniki seniorów - wspomina Andrzej Żądło.

Nie zakładał wówczas, że zajmie się szkoleniem dziewcząt, a wszystko zaczęło się przypadkowo. - Kończyłem zajęcia z trampkarzami i kilku z nich zapytało, czy ich koleżanki mogłyby przyjść na zajęcia, bo bardzo chciałby grać w piłkę. Zgodziłem się, choć zakładałem, że ich zapał szybko minie. Jakież było moje zdziwienie, gdy po pewnym czasie grupa ta zamiast się wykruszać, zaczęła się rozrastać. Wówczas z pomocą przyszedł klub, powstała sekcja żeńska, a drużynę zgłosiliśmy do pierwszej ligi, która wówczas była najniższym poziomem rozgrywkowym w Polsce.

Początki były trudne, zespół przegrywał, często bardzo wysoko. - Nie ma się czego wstydzić, dziewczęta rzadko opuszczały swoją połowę. Przełomem okazał się mecz z Pionierem Tychy. Przegrywaliśmy 0:10, gdy dziewczęta zdobyły pierwszą bramke w lidze. Pamiętam, jaka wówczas była radość. Wtedy już wiedziałem, że coś z tego będzie. Później dołączyły do nas trzy piłkarki z Podgórza Kraków, które stały się liderkami drużyny, a następnie przychodziły do nas kolejne zawodniczki. Powstawały zespoły młodzieżowe, w których dziewczęta uczyły się i gdy trafiały do pierwszej drużyny, sporo już potrafiły. Długo graliśmy na zapleczu ekstraklasy, teraz występujemy w drugiej lidze - mówi szkoleniowiec.

Przez 10 lat pracy Andrzeja Żądły z dziewczętami w klubie z Bronowic uzbierało się sporo sukcesów. Połączona drużyna Bronowianki i AZS UJ Kraków awansowała do ekstraklasy, w której występowała (już pod szyldem AZS UJ) przez sezon. Bronowianka w futsalu zdobyła mistrzostwo Polski U-16, wicemistrzostwo seniorek i brązowy medal w kategorii młodziczek. Talent Żądły został szybko dostrzeżowy przez władze Małopolskiego Związku Piłki Nożnej i został trenerem koordynatorem kobiecej piłki w naszym województwie. W sezonie 2007/2008 Kadra Małopolski została mistrzem Polski, rok później wicemistrzem kraju, później ponownie dziewczęta z Małopolski nie miały sobie równych.

- W tej grupie grały takie zawodniczki jak Anna Zapała, Magdalena Gozdecka i Magdalena Grzywińska, które w minionym roku wywalczyły tytuł mistrzyń Europy do lat 16. Jestem bardzo dumny z tych dziewcząt, bo zrobiły wiele dla polskiej piłki, zwłaszcza tej kobiecej. Praca z dziewczętami jest bardzo specyficzna. Trzeba być cierpliwym i poświęcić jej sporo czasu. Szybko musiałem zrezygnować z pracy z chłopakami, bo nie było szans pogodzić tylu obowiązków. Moim marzeniem jest, aby w Krakowie powstał naprawdę mocny zespół, który byłby w stanie powalczyć o czołowe miejsca w Polsce. To jednak musi trochę potrwać. Na razie cieszę się, że powstaje coraz więcej drużyń żeńskich. Gdy zaczynaliśmy, Bronowianka była jedynym klubem oprócz Podgórza. Teraz drużyn żeńskich jest ponad 20.

Paweł Panuś

Za tydzień - Bogusław Kwiek, były trener m.in. Unii Tarnów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski