Wychowankowie AGH łączcie się!

   Stowarzyszenie zostało założone w 1996 roku i, jak głosi jego statut, jest organizacją społeczną o charakterze koleżeńskim. Edward Czesak podkreśla ten fakt mówiąc: _Opieramy swą działalność przede wszystkim na pracy społecznej członków. _Celem Stowarzyszenia jest skupienie wychowanków AGH dla utrzymywania i stałego pogłębiania więzi koleżeńskiej i dla pielęgnowania tradycji zawodu oraz zasad etyki zawodowej. Duży nacisk kładą członkowie tej organizacji na rozwój różnych form opieki nad kończącymi studia oraz absolwentami AGH, rozpoczynającymi pracę w przemyśle. Inicjowanie i organizowanie różnych form działalności naukowo-technicznej i gospodarczej w ramach fundacji i spółek też znalazło swój zapis w statucie.
   Aby wstąpić do Stowarzyszenia niekoniecznie trzeba być absolwenetem AGH. Można zostać członkiem wspierającym - dotyczy to każdej osoby fizycznej lub prawnej, która dla poparcia Stowarzyszenia zadeklaruje stałą składkę członkowską. Oczywiście członkiem zwyczajnym może być każdy absolwent studiów inżynierskich, magisterskich i doktoranckich AGH w Krakowie. W Brzesku jest spora grupa osób, które posiadają dyplomy ukończenia tej uczelni. Bodaj najwięcej absolwentów zatrudnia miejscowy Pol-Am-Pack. Toteż organizatorzy spotkania założycielskiego liczą na spore nim zainteresowanie. Swój udział zapowiedział prezes honorowy Stowarzyszenia profesor Władysław Longa. _Utrzymuję kontakty z wieloma kolegami ze studiów. Tak się składa, że miło wspominamy nie tylko czasy związane z samymi studiami. Wspólnie pracowaliśmy przy łopacie na wielu krakowskich budowach. Z dumą podkreślamy, że przechodziliśmy wszystkie szczeble kariery zawodowej, co pozwoliło nam nabrać wielkiego szacunku dla pracy. Poprzez założenie brzeskiego koła chcemy również zintegrować lokalne środowisko, niekoniecznie z AGH związane. Chcielibyśmy wypracować nowe kierunki rozwoju tej gminy. Dlatego gorąco zapraszam wszystkich chętnych wziąć udziału w tym założycielskim spotkaniu - _mówi Edward Czesak.Jednym ze statutowych działań Stowarzyszenia jest praca na rzecz ochrony środowiska. Może takim pomysłem na ożywienie rynku pracy w Brzesku byłoby zastanowienie się nad uruchomieniem biorafinerii. Są w kraju miejsca, gdzie nikomu o czymś takim się nie śniło, a jednak biorafinerie powstały. Chodzi o to, że zgodnie z wymogami, do 2005 roku paliwa mają być w 5-ciu procentach zasilane biopaliwami. To stwarza szanse na uaktywnienie rolników, którzy powinni być odpowiednio przygotowani do takiej współpracy z przemysłem rafineryjnym. _Może to brzmi nieco jak powieść science-fiction, ale takie możliwości naprawdę istnieją. Wiele można wspólnymi siłami zdziałać, a zgrupowanie inteligencji techniczej w jednej organizacji może stworzyć sprzyjające warunki dla rozwoju. Wystarczy tylko zacząć, a pomysły przyjdą na pewno - _zapowiada E. Czesak. Zofia Sitarz