Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wychowawca z internetu jedzie na... kolonię

Redakcja
Wygodnie, bez wychodzenia z domu, w dogodnych dla kursanta godzinach oraz tempie - to główne zalety nauki zdalnej, czyli przez internet.

EDUKACJA. Kursy online funkcjonują od niedawna. Nie wszystkie kuratoria oświaty są przekonane do takich pomysłów.

Lekcje przyswajane są samodzielnie, m.in. poprzez prezentacje multimedialne oraz filmy dydaktyczne. Materiały dostępne są na platformach e-learningowych. Organizatorzy zapewniają, że kurs składa się z wykładów oraz ćwiczeń. W internecie można znaleźć sporo opinii kursantów zadowolonych z takiej formy nauki.

Pomysł szkolenia kandydatów na wychowawców online budzi jednak kontrowersje. Czy internet potrafi zastąpić zajęcia w świecie rzeczywistym? Zwłaszcza gdy w grę wchodzi późniejsza opieka nad dziećmi? Nie wszystkie kuratoria oświaty popierają taką ideę.

- Nie wydajemy zgody na kursy organizowane przez internet. Zdaniem Śląskiego Kuratora Oświaty taki kurs nie daje rękojmi należycie wykonanego dzieła, a sprawowanie właściwego nadzoru nad organizacją kursów nie jest możliwe. To znaczy kurs internetowy nie daje możliwości kontroli, na jakich zasadach i czy w ogóle kursanci go odbywają - informuje Anna Wietrzyk, rzecznik Kuratorium Oświaty w Katowicach. - Inaczej jest w przypadku kursów stacjonarnych. Tutaj wiemy, kto je prowadzi, na czym polegają zajęcia i czy kursanci spędzili na nim odpowiednią liczbę godzin. Podany jest czas trwania kursu, początek i koniec, w tym termin egzaminu, jeśli jest przewidziany w programie. Zajęcia są weryfikowane przez wizytatorów z kuratorium.

Jak podkreśla Anna Wietrzyk, kurator, wydając zgodę na organizację kursów dla wychowawców i kierowników wypoczynku, wymaga od organizatorów spełnienia określonych warunków, a więc m.in. wskazania bazy lokalowej, umożliwiającej właściwe przeprowadzenie zajęć.

Do Kuratorium Oświaty w Krakowie nie zgłaszały się jeszcze firmy z prośbą o zgodę na prowadzenie kursów online dla wychowawców.

- Nie ulega wątpliwości, że świat biegnie do przodu i że w edukacji wykorzystuje się coraz więcej nowoczesnych technologii. Istnieją dziedziny, np. nauka języków obcych, które wyjątkowo sprzyjają przekazywaniu wiedzy w formie e-learningu - komentuje Aleksandra Nowak, rzecznik krakowskiego kuratorium. - Jednak kurs dla wychowawców kolonijnych jest specyficzny, ponieważ wymaga zaliczenia sporej liczby zajęć praktycznych, podczas których bezpośredni kontakt z nauczycielem jest bardzo istotny - dodaje.

Jak zaznacza Aleksandra Nowak, jeśli do kuratorium wpłyną wnioski o zarejestrowanie prowadzenia takiej działalności przez internet, kurator rozpatrzy je indywidualnie.

Zgodę na prowadzenie kursów internetowych wydało jak dotąd kuratorium we Wrocławiu. - Nie znajdujemy podstaw prawnych, by odmówić zgody na taką działalność - mówi Janina Jakubowska, rzecznik kuratorium. - Firmę, która wystąpiła z taką propozycją, postrzegamy jako rzetelną. Mamy dobrą opinię o działaniach, które również wcześniej podejmowała. Wiadomo, że kurs internetowy nie jest tym samym co stacjonarny, ale świat idzie do przodu razem z nowymi technologiami. Tzw. e-learning wykorzystywana jest również przez uczelnie w prowadzeniu studiów - przypomina.
"Kurs - zgodnie z przepisami rozporządzenia - musi się składać z wykładów i ćwiczeń. Nie ma przepisów, na podstawie których można zabronić organizacji tych kursów w formie online, natomiast kurator wydający zgodę na prowadzenie kursu w takiej formie powinien zapewnić sobie możliwość prowadzenia odpowiedniego nadzoru, np. za pomocą internetowych narzędzi" - czytamy w informacji przysłanej z biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Obecnie, aby zostać wychowawcą kolonijnym - bez względu na formę kursu - wystarczy mieć wykształcenie średnie i ukończone 18 lat. Zajęcia obejmują w sumie 36 godzin. W programie znajdują się m.in. takie zagadnienia, jak gry i zabawy ruchowe, lekkoatletyka, śpiew, muzyka czy organizacja wycieczek.

Kilka lat temu pojawiały się pomysły, by zwiększyć wymiar godzin, unowocześnić programy, rozbudować je o dodatkowe zajęcia praktyczne, a nawet wprowadzić staże przed podjęciem pracy jako wychowawca. Nic jednak z tego nie wyszło.

- Przepisy od lat są takie same. Znowelizowane w 2009 r. ministerialne rozporządzenie dotyczące organizowania wypoczynku dzieci i młodzieży nie wprowadza zmian w organizacji kursów dla kandydatów na wychowawców wypoczynku - mówi Krystyna Kalinowska z Kuratorium Oświaty w Krakowie.

Aby móc prowadzić kurs dla wychowawców, potrzebna jest zgoda kuratora. Zgodnie z nowymi przepisami kuratoria mogą przeprowadzać kontrole firm organizujących kursy, ale tylko na zlecenie Ministerstwa Edukacji. Jest to tzw. nadzór planowy. Kontrole doraźne kuratorium może przeprowadzać, jeśli trafią do niego niepokojące sygnały, np. od uczestników kursów. Od wejścia w życie nowych przepisów, a więc od 2009 r. Kuratorium Oświaty w Krakowie nie zlecono jeszcze przeprowadzenia takiej kontroli.

KATARZYNA KLIMEK-MICHNO

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski