Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyciek do Dłubni opanowany. Ujęcie wody pitnej jest bezpieczne

Marzena Rogozik
Tego samego dnia zanieczyszczony został też kanał przy ul. Igołomskiej
Tego samego dnia zanieczyszczony został też kanał przy ul. Igołomskiej Fot. Arch szkoła aspirantów PSP
Nowa Huta. Strażakom udało się zatamować wyciek do Dłubni i powstrzymać rozprzestrzenianie się substancji ropopodobnej w rzece. Zakład Uzdatniania Wody „Dłubnia” nie jest zagrożony skażeniem. Wciąż nie wiadomo jednak, jak groźna jest substancja i w jaki sposób dostała się do rzeki.

Strażacy pracowali w miejscu zanieczyszczenia rzeki w poniedziałek do późnych godzin nocnych. Przy pomocy rękawów sorpcyjnych pochłaniali ropopochodną ciecz, którą mieszkańcy zauważyli tego dnia około południa. - Dla bezpieczeństwa założyliśmy także zaporę na rzece - wyjaśnia Łukasz Szewczyk z krakowskiej straży pożarnej.

Działania na miejscu prowadziła strażacka specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz policja.

Pracownicy MPWiK jeszcze wczoraj monitorowali kanały i udrażniali je, by następnie przy pomocy łazika zbadać, w którym miejscu doszło do zanieczyszczenia rzeki. Kanał przy zalewie w Nowej Hucie, z którego najprawdopodobniej rozprzestrzeniała się substancja ropopochodna, jest oczyszczany z gęstego szlamu.

Być może jeszcze dziś uda się zlokalizować źródło wycieku. - Wszystko wskazuje na to, że ktoś po prostu wlał substancję do kanału burzowego - mówi Robert Żurek z MPWiK i zapewnia, że ujęcie wody dla Nowej Huty znajduje się powyżej miejsca zanieczyszczenia, więc nie ma zagrożenia skażenia wody pitnej. Próbki wody pobierane są do badania co kilka sekund.

Policja już prowadzi dochodzenie w tej sprawie, by ustalić przyczynę i ewentualnego sprawcę odpowiedzialnego za zanieczyszczenie rzeki. - Musimy także poczekać na wyniki badań, które wykażą, czy substancja zagraża środowisku - wyjaśnia Anna Zbroja z małopolskiej policji.

Podobną substancję strażacy usuwali w poniedziałek także z kanału w rejonie ul. Igołomskiej. Próbki wstępnie przebadane przez strażaków trafiły do ekspertyzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski