Wakacyjne zmniejszenie się zapasów krwi to powracający problem. Wczoraj przypomniała o nim kandydatka na urząd premiera Beata Szydło, która wraz z kolegami i koleżankami z partii pojawiła się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Warszawie.
Beata Szydło namawia do oddawania krwi ponad podziałami politycznymi
Źródło: TVN24
- Oddawanie krwi nie jest akcją polityczną. Dzięki temu możemy ratować życie - mówiła Szydło na krótkim briefingu prasowym tuż przed oddaniem krwi.
Apelowała do kolegów i koleżanek z innych partii, do znanych osób, by promowały taką inicjatywę. To odzew na apel warszawskiego centrum krwiodawstwa, ale skala problemu w tym okresie dotyka całego kraju. "W chwili obecnej ilość zapasów magazynowych krwi w Centrum Krwiodawstwa zmniejszyła się do krytycznego poziomu" - czytamy w komunikacie.
- Zdarza się, że okresowo mogą wystąpić niedobory którejś konkretnej grupy krwi. Mają one zwykle charakter jakościowy, a nie ilościowy. Należy pamiętać, że zawsze na ratunek życia krew i jej składniki są wydawane - usłyszeliśmy w Narodowym Centrum Krwi (NCK).
Jak nas zapewniono, centra kierują liczne apele do dawców i organizują dodatkowe akcje, aby uzyskać jak najwięcej krwi, szczególnie grup, które mogą być przetoczone różnym biorcom. - Ministerstwo Zdrowia musi popularyzować ideę krwiodawstwa. Minister razem z mediami mógłby wykonywać dobrą robotę - mówi sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej dr n. med. Konstanty Radziwiłł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?