Choć mieszkańcy płacili czynsze
Cała sprawa wyszła na jaw w momencie, kiedy ekipa z gazowni przyjechała do bloku, by odłączyć dopływ gazu do budynku. Zaalarmowani o wszystkim mieszkańcy dowiedzieli się wówczas, że choć płacili regularnie czynsze pieniądze za gaz nie trafiły na konto spółki gazowej. Narastające zaległości spowodowały, że firma podjęła decyzję o zamknięciu kurka z gazem dla całego bloku.
Wkrótce wyszło na jaw, że pieniądze lokatorów zostały bezprawnie skradzione z konta bankowego wspólnoty. Andrychowska policja poinformowała, że zatrzymała osobę podejrzaną w tej sprawie. Jest nią prezes wspólnoty mieszkaniowej. Śledczy przypuszczają, że to właśnie pani prezes wyczyściła konta wspólnoty z pieniędzy lokatorów. Wiadomo m.in. że doszło sfałszowania podpisu na przekazie bankowym.
Sprawa jest w tej chwili wyjaśniana. Nie wiadomo dokładnie, jaka kwota zginęła. Policja na razie nie chce ujawniać szczegółów prowadzonego śledztwa.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?