Wydarzenia

„Ben-Hur” w ŠKODA 4DX od 19 sierpnia

90 wyszkolonych do zaprzęgu w rydwanach koni, które na nogach mają zamontowane miniaturowe mikrofony nagrywające naturalny tętent kopyt, kamery GoPro zakopane w piachu specjalnie zaprojektowanego i zbudowanego toru do wyścigów rydwanów, rejestrujące unikalne obrazy podczas zawodów, 60 dni treningów i aż 45 dni zdjęciowych… to tylko część wysiłku, jaki włożono w nagranie najważniejszego wyścigu w filmie „Ben-Hur”. Widzowie będą mogli zobaczyć ten film w sali ŠKODA 4DX. Tylko tam ruchome fotele porwą nas niczym rydwan, w sam środek akcji „Ben-Hur”.

Bogaty kupiec Juda Ben-Hur żyje w Jerozolimie na początku pierwszego stulecia, w czasach wielkiego niepokoju. Do miasta powraca jego brat Messala, aby stanąć na czele legionów rzymskich i rozprawić się z buntownikami zyskującymi coraz szersze wpływy. Ben-Hur odmawia bratu pomocy w zdławieniu powstania. Oskarżony o zdradę, zostaje skazany na lata ciężkich, niewolniczych prac. Przy życiu trzyma go jedynie myśl o zemście i powrocie do ukochanej. Jego los odmieni pewne spotkanie, dzięki któremu wyrównanie rachunków stanie się realne. Jakie szanse ma jednak niewolnik przeciwko największemu imperium świata?

Pedro Almodóvar. Przedpremiera w Kinie Pod Baranami

24 sierpnia o godz. 19 warto zarezerwować swój czas, by zobaczyć w Kinie Pod Baranami przedpremierowo „Juliettę” - nowy film Almadóvara.

to trzymająca w napięciu historia matki poszukującej córki, która wiele lat temu zniknęła bez śladu. To opowieść o skrajnych uczuciach, jakie odczuwamy wobec najbliższych i tajemnicach, które przed nimi skrywamy.

Filmowa adaptacja opowiadań wyróżnionej literacką Nagrodą Nobla Alice Munro pokazuje, że siłą kina Almodóvara jest niezmiennie wiara w potęgę uczuć i miłości.

Sztuka za siódemkę

Na ekranach kina ARS goszczą największe kinowe perełki, kultowe filmy, hity ostatnich miesięcy, jak również nie grane wcześniej tytuły, które na pewno zachwycą widzą.

W nadchodzącym tygodniu warto wybrać się m.in. na poruszającą „Anomalisę”. To animacja dla dorosłych, którą krytycy określają majstersztykiem i typują do tegorocznych Oscarów jako pewnego zwycięzcę. Rzeczywiście, poklatkowa animacja jest dziełem w kinie nieczęstym. Zwłaszcza kiedy jest przeznaczona dla dorosłych widzów. To film o każdym z nas, o frustrującej codzienności, powtarzalności, rutynie, wreszcie o przyziemności egzystencji, od której - choćbyśmy mieli najbardziej ekscytujące życie - nie da się uciec.