Wydatki na walkę z bezrobociem rosną

Tak przynajmniej wynika z rankingu za 2013 rok, opublikowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej. W przypadku kryterium oceniającego efektywność udzielanego bezrobotnym wsparcia, powiat miechowski z wynikiem 80,2 procent znalazł się na pierwszym miejscu w Małopolsce.

To oznacza, że taki właśnie odsetek osób, które były przez nas objęte różnymi formami wsparcia, znalazły zatrudnienie po okresie dotacyjnym. Oczywiście nie zawsze było to zatrudnienie na czas nieokreślony, ale inne powiaty też są oceniane według tych samych zasad - mówi dyrektor Miechowskiego Urzędu Pracy Anna Frączkiewicz.

W ubiegłym roku MUP wydał na aktywne formy zwalczania bezrobocia blisko 6,85 miliona złotych, z czego skorzystały 854 osoby.

Największa część tej kwoty (3,5 mln) to środki europejskie z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Ponad 2,1 mln pochodziło ze środków budżetu państwa. Dodatkowo urząd pozyskał 1,3 mln zł rezerwy ministerialnej.

Pieniądze były wydawane na staże, szkolenia, dotacje na założenie własnej firmy i doposażenie zakładu pracy. - O ile w dwóch ostatnich przypadkach istnieje obowiązek utrzymania miejsca pracy przez określony czas, to najtrudniej osiągnąć to w przypadku staży i szkoleń. Dlatego mówimy pracodawcom, że nie stać nas na wydawanie publicznych pieniędzy po to, by zaraz po ukończeniu stażu lub szkolenia ludzie znowu trafiali na bezrobocie.

Staramy się przyznawać większe wsparcie tym pracodawcom, którzy deklarują dłuższy okres zatrudnienia po zakończeniu stażu. Myślę, że przynosi to dobre efekty - przekonuje Anna Frączkiewicz i dodaje, że od stycznia bieżącego roku stopa bezrobocia w powiecie miechowskim spadła o 2 procent.

- Oczywiście nie jest to tylko nasza zasługa, ale myślę, że swoimi działaniami jakoś się do tego przyczyniliśmy. Najczęściej ludzie znajdują pracę w handlu, ale w przypadku zatrudnienia na czas nieokreślony w transporcie i branży budowlanej.

Dobrze w rankingu wypadł również PUP w Proszowicach. Efektywność zatrudnienia wyniosła 70,7 procent, co jest ósmym wynikiem wśród małopolskich powiatów. Poza miechowskim lepsze wyniki osiągnęły: Brzesko, Gorlice, Nowy Targ, Oświęcim, Sucha Beskidzka i Wadowice. Z różnych form pomocy skorzystało w ubiegłym roku ponad 1200 osób, z czego zatrudnienie znalazło 880. - Myślę, że to jest dobry wynik, wyższy zarówno od średniej krajowej jak i wojewódzkiej - podkreśla kierująca urzędem Halina Bomba.

Powiat proszowicki okazał się z kolei najlepszy w części rankingu, mówiącej o wielkości wydatków na zwalczenia bezrobocia w przeliczeniu na jednego bezrobotnego. Na różne formy walki z bezrobociem wydano 7,63 mln zł (z czego ponad 6 mln to pieniądze pozyskane z zewnątrz) przy aktualnej liczbie bezrobotnych wynoszącej 2145 osób. - A w tym roku będziemy mieli do dyspozycji jeszcze większe pieniądze, ponad 8 milionów złotych - zapowiada Halina Bomba.