Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrała też z kalectwem

Redakcja
Cierpiała na tajemniczą chorobę, objawiającą się zanikiem mięśni lewej ręki i lewej strony ciała. Lekarze mówili jej, by zaczęła myśleć o wózku inwalidzkim. Dziewięć lat później ta kandydatka do grona inwalidów zdobyła pierwszy złoty medal igrzysk olimpijskich w Sydney, w strzelectwie.

Pierwsza złota medalistka igrzysk

 26-letnia Amerykanka Nancy Johnson, mistrzyni olimpijska w strzelaniu z karabinka pneumatycznego (dystans 10 m), była w wieku 17 lat zagrożona kalectwem.
 Atrofia mięśni skłaniała lekarzy do nalegań, by zapomniała o strzelectwie i o wszelkich sportach wymagających używania obu rąk. Podejrzewali chorobę SM - stwardnienie rozsiane. Tymczasem uparta nastolatka z Downers Grove (pod Chicago) pokonała chorobę i po roku intensywnej terapii odzyskała władzę w lewej ręce. Została wyczynową zawodniczką. W Sydney zebrała plony swych wysiłków.
 Historia jej sportowego życia mogłaby posłużyć, bez specjalnych uzupełnień, hollywoodzkim scenarzystom jako materiał do filmu. Gdyby im nie wystarczało, mogliby dodać wątek romantyczny. Mąż Nancy, Ken, jest także strzelcem i stanie na olimpijskiej strzelnicy w poniedziałek, do identycznej rywalizacji. Rady męża i jego obecność na strzelnicy bardzo pomogły Nancy.
 Specjaliści od reklamy nie zaprzeczają, że trudno sobie wyobrazić lepszą pierwszą triumfatorkę tych igrzysk. Kobietę o miłym uśmiechu i powierzchowności, mającej za sobą takie doświadczenia i pokonane przeciwności losu.

(PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski