Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygraliśmy

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. To był nerwowy mecz. W trakcie niedzielnego spotkania Polski z Irlandią dostawałem SMS-y od osób, których nie podejrzewałem o zainteresowanie piłką nożną. Najczęściej były to informacje o stanie przed-zawałowym.

Bo rzeczywiście sytuacja była taka, że jeden gol dla przeciwników mógł nas sprowadzić z nieba na ziemię, ba! nawet do piekła. I tu muszę sam siebie uszczypnąć. Zaraz, jak to? Głupia kopanina piłki miałaby nas wprowadzać w jakiś stan rozpaczy? A co z PKB, wydajnością pracy i stopą bezrobocia? Co z kryzysem strefy euro, sytuacją w Donbasie i falą uchodźców? Wreszcie, co z wyborami parlamentarnymi?

Cóż, wszystko to nadal niestety jest, ale w niedzielny wieczór zostało na kilkadziesiąt godzin wypchnięte na margines. W poniedziałek wszyscy rozmawiali o fenomenalnym Lewandowskim, a koleżanka oświadczyła mi, że w tym szalu, to trener Nawałka wyglądał niezwykle światowo. Cieszymy się, bo Polacy zagrali nieźle. Nie wybijali piłki na oślep. Współpracowali, co w naszej nacji nie jest takie oczywiste, i wreszcie awansowali.

I nic to, że awansować do tych finałów było raczej łatwo. Po raz pierwszy bowiem w finałach zagrają 24 drużyny. Jeżeli policzymy, że o 23 miejsca (24. to gospodarz, Francja) rywalizowały (i jeszcze rywalizują) 53 kraje, to znaczy, że eliminacje wygrywała prawie połowa drużyn. Awans uzyskały między innymi Albania i Islandia oraz po raz pierwszy w swojej historii Walia i Irlandia Pn. Ale warto też pamiętać, że za burtą zostały takie drużyny, jak Holandia i Grecja, ta druga nie tak dawno świętowała zdobycie mistrzostwa naszego kontynentu. Tak więc uśmiechnijmy się i przytrzymajmy ten uśmiech jak najdłużej, bo jest się z czego cieszyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski