„Brązowi” po dwóch klęskach (u siebie z Wisłą Sandomierz 0:5 i w Poroninie z Porońcem 0:3) z pewnością będą się chcieli zrehabilitować w oczach swoich kibiców i awansować w tabeli.
– Kibice są bardzo ważni, ale każdy zawodnik chce się zrehabilitować głównie przed samym sobą. Piłkarze chcą zapomnieć o tych porażkach, a najlepiej się zapomina, gdy się wygrywa kolejny mecz. A jeśli zagramy tak jak z Sołą Oświęcim i __Wisłą II Kraków, to uzyskamy korzystny wynik – zapewnia trener krakowian Mirosław Hajdo.
We wspomnianych meczach czerwone kartki otrzymali Tomasz Baliga i Marcin Siedlarz, ale dziś będą mogli wystąpić, bowiem ten pierwszy odcierpiał już karę jednego spotkania, a ten drugi zobaczył „czerwień” w konsekwencji dwóch żółtych kartoników. Z gry wyłączony jest tylko od dłuższego czasu leczący kontuzję Marcin Pluta.
Łysica w ostatnich trzech meczach nie doznała porażki, straciła tylko jedną bramkę. Jej mankamentem jest słaba skuteczność w ataku (tylko 8 goli).
Wisłę II Kraków czeka wyjazdowy mecz z Sołą Oświęcim. Rywal wymagający, ale na korzyść gości przemawia fakt, że pierwszy zespół zagra z Jagiellonią Białystok dzień wcześniej. Wszyscy zawodnicy, którzy nie wystąpią w tym meczu lub zagrają krótko, będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkanie w Oświęcimiu. W Sole wystąpi Adrian Stanek, który przez wiele lat grał w Wiśle, był czołowym zawodnikiem w Młodej Ekstraklasie, a potem postanowił wrócić w rodzinne strony i jest mocnym punktem Soły. Bramkarzem klubu z Oświęcimia jest Kamil Talaga, który też terminował w zespołach młodzieżowych Wisły.
Kolejny niewygodny przeciwnik z czołówki czeka na Hutnika. W sobotę zmierzy się on na wyjeździe z najlepszym zespołem poprzedniego sezonu, Granatem Skarżysko-Kamienna. Nie potrafił z nim wygrać przez dwa lata, ale mimo wszystko są pewne podstawy do optymizmu, bo Hutnik teraz lepiej spisuje się na wyjazdach.
– W poszczególnych spotkaniach zmieniają się zawodnicy, ale my nie zmieniamy nic w naszej grze – mówi trener krakowian Andrzej Paszkiewicz. – Nasi piłkarze są przyzwyczajeni do pewnej taktyki i nadal __będziemy starali się robić swoje.
Ponoć jest szansa, że na boisku na krótko pojawi się ważny dla zespołu piłkarz, pomocnik Mateusz Gamrot, o którym mówiono, że nabawił się ciężkiej kontuzji i czeka go dłuższa przerwa. Powrócił też do kadry stoper Jakub Cieśla. Nie będzie natomiast stopera Jakuba Ochmana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
