Contimax MOSiR Bochnia – STS Skarżysko Kamienna 3:0 (26:24, 25:12, 25:21)
Contimax: Ściślak, Habel, Czubiński, Kącki, Zmarz, Nieckarz, Małysza (libero) oraz Madej.
Gospodarze, faworyci tego spotkania, nie zawiedli. W meczu z ostatnim w tabeli zespołem zdobyli trzy cenne punkty i zapewnili sobie szóste miejsce w tabeli.
Nie mający nic do stracenia goście, nieoczekiwanie w pierwszym secie postawili podopiecznym trenera Roberta Banaszaka twarde warunki. Contimax objął wprawdzie prowadzenie 6:4, następnie 11:7, lecz po ataku Szymona Ściślaka w aut rywale doprowadzili do remisu 13:13, a po skutecznym, podwójnym bloku objęli prowadzenie.
Od tego momentu zespoły zdobywały punkt za punkt. Po jednej z dłuższych w tym meczu wymian goście znów objęli prowadzenie 19:17. Skutecznym atakiem do remisu 20:20 doprowadził Roman Kącki, a 22. punkt zdobył Ściślak. Goście raz jeszcze akcją z drugiej linii doprowadzili do stanu 24:24, ale ataki Jakuba Zmarza ze środka i Jakuba Czubińskiego ze skrzydła przyniosły sukces miejscowym siatkarzom.
W II secie dzięki m.in. świetnym zagrywkom Czubińskiego bocheńscy siatkarze szybko objęli prowadzeni 5:1 i dobrze grając przede wszystkim blokiem pozwolili rywalom na zdobycie zaledwie 12 punktów. W III secie było sporo zaciętej walki, ale od stanu 21:21 punkty zdobywali tylko gospodarze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?