Wyjątkowy mecz Lach

Jutro o godz. 14.45 po raz 10. w tym sezonie Orlen Ligi na boisko wyjdą siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki, które w Bielsku-Białej zmierzą się z Aluprofem. Ekipa z Małopolski na koncie ma już osiem wygranych (wszystkie za trzy punkty) i z
24 oczkami zajmuje drugie miejsce w tabeli. Do tego przegrała tylko z mistrzem Polski Chemikiem Police, a ograła już pozostałe trzy najlepsze drużyny poprzednich rozgrywek.

– Głowy wchmurach? Moje zawodniczki to inteligentne kobiety iwierzę, że takich kłopotów nie będzie – mówi trener drużyny Bogdan Serwiński. – _One doskonale zdają sobie sprawę, że ostatnie rezultaty nadal trzeba popierać codzienną pracą, bo zaraz wszystko może okazać się złudne. Euforia z powodu dobrych wyników jest niebezpieczna, a weryfikacja, kiedy spada się wdół z__wysokiego miejsca, zawsze boli _– dodaje.

Aluprof spisuje się gorzej od muszynianek (pięć zwycięstw, cztery porażki), ma na koncie sześć punktów mniej i zajmuje czwartą lokatę.

– Nasza rywalizacja to już cała historia. Przez wiele sezonów walczyliśmy onajwyższe miejsca. Teraz, przynajmniej wteorii, przedrozgrywkami byliśmy traktowani jako zespoły ztej trochę niższej półki. Aluprof prezentuje się jednak korzystnie. Świetnie wiemy, że to taki „mecz za sześć punktów”. Przednami ciężkie zadanie. Musimy dać zsiebie wszytko – uważa trener.

Spotkanie będzie wyjątkowe dla kapitan Małopolanek Karoliny Ciaszkiewicz-Lach, która nad Poprad trafiła latem, a wcześniej w Aluprofie spędziła dekadę i na stałe mieszka w Bielsku-Białej.

– _Mówi się, że zmiany są dobre, że nie można się ich bać i wychodzą nadobre. Tak właśnie jest wmoim przypadku. Pokilku dniach chaosu, a potem dobrej organizacji, czuję się jakbym wMuszynie mieszkała znacznie dłużej _– opowiada.

Muszynianki do Bielska wyjadą dziś po porannym treningu i odprawie.

– Co zrobić, żeby z __Muszyną wygrać? Zagrać naszą najlepszą siatkówkę. Nie odpuścić żadnego punktu – twierdzi czeska rozgrywająca bielszczanek Lucie Muhlsteinova. – Poza tym być skoncentrowanym do końca, bo w ostatnich meczach mieliśmy z tym trochę problemów – dopowiada.