Ogromne ptasie gniazdo, z którego można obserwować Łąki Nowohuckie, a zamiast kilku ławek przy starych asfaltowych alejkach - plac zabaw i... edukacji ekologicznej. Wkrótce zaniedbany park Żeromskiego na skarpie w Nowej Hucie zmieni się w jedyne miejsce w mieście, w którym mali krakowianie będą poznawać przyrodę użytku ekologicznego - przez zabawę.
Autor: Marzena Rogozik
Spektakularne zmiany, z myślą o coraz bardziej zainteresowanych naturą i ekologią krakowianach, szykuje Zarząd Zieleni Miejskiej. - Z dawnego placu zabaw zostały szczątki: kilka ławek, smutna piaskownica i rampa, a to miejsce ma olbrzymi potencjał. Chcielibyśmy wykorzystać je tak, by wyjątkowy użytek ekologiczny - Łąki Nowohuckie przyciągał jak najwięcej mieszkańców, nie tylko z Nowej Huty, ale z całego Krakowa - wyjaśnia Katarzyna Opałka z Zarządu Zieleni Miejskiej, jedna z projektantek modernizacji parku. Uda się go odnowić dzięki kwocie 250 tys. zł, którą początkowo ZZM przeznaczył na ścieżkę biegową po łąkach, ale na tę inwestycję stara się teraz o fundusze unijne.
Bawić, uczyć, oswajać z przyrodą
Na osiedlu Na Skarpie, tuż nad Łąkami Nowohuckimi staną urządzenia zabawowe nawiązujące do przyrody tego użytku ekologicznego m.in. wielkie, wiklinowe gniazda łąkowych ptaków: derkacza zwyczajnego, świerszczaka pospolitego i bączka. - W każdym gnieździe będą sztuczne jaja w charakterystycznej dla ich gatunku kolorystyce, a obok staną drewniane figury tych ptaków z przystępnymi dla najmłodszych opisami - tłumaczy Katarzyna Opałka.
Zamiast klasycznej huśtawki czy trampoliny powstanie olbrzymia pajęczyna, z drewnianym pająkiem - krzyżakiem łąkowym, po której dzieciaki będą się wspinać i skakać, a obok znajda się: widownia, tablica do malowania kredą i zjeżdżalnie. Wszystko ma być wykonane z naturalnych materiałów: głównie drewna i wikliny. W parku pojawią się też naturalne kryjówki w trawach, tunelach i zielone labirynty. Największą atrakcją ma być punkt widokowy - domek na drzewie w kształcie ptasiego gniazda, z którego będzie można podziwiać użytek ekologiczny i robić zdjęcia.
Smutne alejki zamienią się w miejsca do zabawy - na chodnikach zostaną namalowane gry miejskie: klasy czy twister, ale zamiast kolorów trzeba będzie poruszać się po polach z wizerunkami łąkowych owadów. - Park z pomysłem na edukację ekologiczną przy Łąkach Nowohuckich to strzał w dziesiątkę. To będzie świetny przystanek podczas rodzinnych wycieczek rowerowych, bo parki powinny być nie tylko po to, by wypoczywać, ale także by się w nich uczyć - mówi Marcin Pawlik, nowohucki przyrodnik i aktywista. Oprócz nauki, będzie też coś dla spragnionych ciszy i wypoczynku. W północnej części parku stanie opleciona kwiatami pergola, a w alejce pod nią zostanie wyryty cytat z powieści Stefana Żeromskiego „Przedwiośnie”, by krakowianie wiedzieli, że park poświęcony jest temu pisarzowi.
Przetarg na modernizację parku zostanie ogłoszony w tym tygodniu, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prace mogą rozpocząć się już w połowie lipca. Z bieżących funduszy ZZM wyremontuje też alejki, dostawi nowe kosze, ławki i... leżaki z widokiem na Łąki Nowohuckie. Więcej zieleni i kwiatów (np. stymulujących dotyk) pojawi się wiosną.
Skatepark? Da się zrobić
Unikatowy park może przyciągnąć do Nowej Huty krakowian z całego miasta. Okazuje się jednak, że nowohuccy radni... planują w tym miejscu skatepark. - Od dawna o tym myślimy, bo to doskonałe miejsce dla młodych ludzi, którzy nie mają gdzie jeździć. Spływają do nas sygnały, by go zagospodarować właśnie w ten sposób - mówi Stanisław Moryc, przewodniczący dzielnicy XVIII. Jest bardzo zdziwiony, że ZZM nie skonsultował pomysłu ani z mieszkańcami, ani nawet z radnymi.
Urzędnicy z ZZM tłumaczą, że także dzielnica nie dzieliła się z nimi swoimi zamiarami, a pomysł modernizacji parku pojawił się niedawno, gdy udało się przesunąć na to fundusze z innego zadania. - Oba pomysły się nie wykluczają, przewidzieliśmy w parku miejsce na skatepark wzdłuż ogrodzenia szpitala Żeromskiego - uspokaja Katarzyna Opałka. - Jeśli mieszkańcy bardzo go potrzebują możemy nawet dofinansować radnym jego budowę. Monice Fiołek, radnej „osiemnastki” pomysł na ożywienie parku bardzo się podoba, ale podkreśla, że o zdanie warto zapytać samych mieszkańców. Ci oczekują zmian, bo modernizacja parku była jednym z projektów do budżetu obywatelskiego.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?