Wyjechali na pierwszy śnieg

   Polskie kadry biathlonowe ćwiczyły wcześniej na austriackim lodowcu Dachstein. Zajęcia podobnie jak w poprzednim sezonie prowadził duet z Ukrainy: Roman Bondariuk (trener mężczyzn) i jego żona Nadia Biełowa (kobiety).
   - Przygotowania do sezonu przebiegały planowo - powiedział nam prezes Polskiego Związku Biathlonu Krzysztof Lewicki. - Ten sezon jest bardzo ważny, bo można w nim zdobywać minima na igrzyska olimpijskie w Turynie w 2006 roku. Chcielibyśmy tam wystawić jak najliczniejszą reprezentację, startować nie tylko w biegach indywidualnych, także w sztafetach. Jeśli w drużynowej klasyfikacji Pucharu Świata na koniec sezonu uplasujemy się co najmniej na miejscach 12. - 14., będziemy mieli prawo wystawić po 4 zawodniczki i 4 zawodników. Najsilniejszym punktem naszej reprezentacji jest aktualny wicemistrz świata Tomasz Sikora, nadal startuje 34-letni Wiesław Ziemianin, reszta to młodzież, nową twarzą w kadrze jest Krzysztof Pławczyk. W zespole kobiecym liderką jest Magdalena Gwizdoń, wspierana przez Magdalenę Grzywę, oczekujemy dalszych postępów od utalentowanej Krystyny Pałki, która w minionym sezonie__błysnęła dobrymi wynikami w kategorii juniorek.
   Nasz najlepszy biathlonista, 30-letni Tomasz Sikora, miał bardzo udany sezon, kto wie, czy nie był to najlepszy okres w jego karierze sportowej. Wprawdzie przed 9 laty był mistrzem świata, ale w minionym seoznie był dwukrotnie w ścisłej czołówce MŚ (2 na 20 km, 4 w biegu masowym), ponadto wiele razy plasował się w ścisłej czołówce zawodów o PŚ.
   _- W tym seoznie najważniejsze będą dla mnie mistrzostwa świat, które odbędą się w marcu. Ale liczę też na dobre wyniki w Pucharze Świata. Ten sezon ma mnie jak najlepiej przygotować do igrzysk w Turynie w 2006 roku. Na olimpiadzie do tej pory nie wiodło mi się (Sikora startował w 3 igrzyskach, najwyżej był na 28. miejscu w Nagano - przypis AS) chciałbym teraz uzyskać dobry wynik. Bardzo dobrze układa mi się współpraca z trenerem Bondariukiem - _mówi Tomasz Sikora.
   W ekipie pań 25-letnia Magdalena Gwizdoń ostatnio trochę chorowała (angina), ale też jest optymistką. - W minionym sezonie udało mi się 2-krotnie plasować w PŚ na 4. i 6. miejscu. Te wyniki świadczą, że stać mnie na walkę z najlepszymi.
   Czy poprawi wyniki rówieśnica Gwizdoń - Magda Grzywa z podkrakowskiego Czernichowa? Trenerzy wróżą wielką karierę 21-letniej Krystynie Pałce z Cichego k. Zakopanego. To aktualna mistrzyni Europy juniorek. (AS)

   Mężczyźni: Tomasz Sikora (Dynamit Chorzów), Wiesław Ziemianin (BKS WP Kościelisko), Michał Piecha, Grzegorz Bodziana (obaj AZS AWF Katowice), Krzysztof Pławczyk (AZS Wałbrzych). Trener Roman Bondariuk.
   Kobiety: Magdalena Gwizdoń (KKS Bielsko-Biała), Magdalena Grzywa, Krystyna Pałka (obie AZS AWF Katowice), Katarzyna Ponikwia (BKS WP Kościelisko), Magdalena Nykiel (MKS Karkonosze). Trenerka Nadia Biełowa.