REGION. "Dewizowcy" zostawili 13 tys. euro
Najwięcej rogaczy, bo 49, upolowali myśliwi z Niemiec i Austrii w rejonie Gromnika. Dwadzieścia kozłów sarny zostało ustrzelonych w nadleśnictwie Brzesko. Za jednego rogacza "dewizowcy", jak popularnie określa się myśliwych z zagranicy, płacili średnio ok. 200 euro.
- _To nie są jakieś wielkie liczby - _twierdzi Mirosław Łoboda, łowczy okręgowy PZŁ w Tarnowie. - W całym okręgu podczas jednego sezonu wszyscy myśliwi, nasi i zagraniczni, strzelają do ponad 700 rogaczy. Część kół, m. in. w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej i Dębicy, nie prowadzi polowań dla "dewizowców", gdyż nie pozwala na to aktualny stan liczebny zwierzyny na tamtym terenie.
M. Łoboda mówi też, że podczas majowych polowań z udziałem myśliwych zagranicznych niewiele było okazów, co było wynikiem także zaostrzonych kryteriów selekcyjnych.
Kolejni myśliwi z zagranicy, w tym również grupa z Włoch, zjawią sie w regionie tarnowskim jesienią. Będą polować na kuropatwy, dziki i jelenie. To ostatnie polowanie cieszy się wśród myśliwych dużym prestiżem. (ziob)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?