Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykarczują Planty, by kwiaty szybciej rosły

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
fot. Adam Wojnar
Zieleń. Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej zdradza nam część szczegółów dotyczących „reorganizacji” zieleni na Plantach. I kusi krakowian... zbieraniem borówek.

- W przyszłym tygodniu mają Państwo ogłosić rewolucyjny plan dotyczący zieleni na Plantach. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że ZZM planuje radykalnie ograniczyć liczbę drzew wokół pierwszej obwodnicy miasta. To prawda?

- Nie chcę zdradzać jeszcze wszystkich szczegółów, niemniej faktycznie z kilku powodów planujemy wyciąć większość drzew na Plantach. Zastanawialiśmy się nad tym od dłuższego czasu, ale teraz tzw. Lex Szyszko nam na to pozwala.

- Przecież przez takie Państwa działania drastycznie zmieni się charakter tego wyjątkowego miejsca w Krakowie. Wywoła to ogromne protesty mieszkańców.

- Zrobimy tak, by to miejsce było jeszcze bardziej przyjazne dla mieszkańców, niż jest obecnie. Udowodnimy, że na naszym planie krakowianie naprawdę skorzystają.

- W jaki sposób?

- Stworzymy wokół Plant wielkie łąki kwiatowe. Będzie to coś na wzór ogrodu botanicznego z różnego rodzaju roślinami. Wiadomo jednak, że kwiaty potrzebują bardzo dużo słońca, by pięknie rosnąć. Dlatego zdecydowaliśmy o wycięciu drzew, które zasłaniają to światło słoneczne. Na dużej części Plant chcemy stworzyć też ogród społeczny. Mieszkańcy będą mogli zasadzić tam swoje sadzonki, a potem zbierać plony, czyli np. borówki czy maliny. Proszę zwrócić uwagę, że w ostatnim czasie ze ścisłego centrum miasta wyprowadziło się bardzo wiele osób. Chcemy z powrotem przyciągnąć tam mieszkańców. Poza tym są inne ważne powody planowanej wycinki drzew.

- To znaczy?
- Gawrony i wrony.

- ???

- Tak. Ptaki te stają się coraz bardziej agresywne. Było już wiele doniesień medialnych na ten temat, np. z Wrocławia, gdzie atakowały przechodniów. Wynika to z tego, że obawiają się o swoje gniazda i chcą chronić młode. I tu dochodzimy do tematu Plant. Ptaki te szczególnie upodobały sobie właśnie tę część Krakowa. I regularnie starają się „płoszyć” osoby siadające na ławkach pod drzewami, na których są ptasie gniazda. Do tej pory stosowaliśmy metodę usuwania gniazd, ale wiele osób - w tym Państwa gazeta - się na to oburzało. Zdecydowaliśmy więc, że wytniemy drzewa. Wtedy ptaki przeniosą się gdzie indziej i nie będzie zagrożenia dla gniazd. A my stworzymy m.in. wspomniane ogrody społeczne.

- Naprawdę uważa Pan, że centrum Krakowa to dobre miejsce na sadzenie krzewów owocowych? Przecież jest tam mnóstwo spalin z aut itd.

- Dlatego tutaj miasto działa wielotorowo. Konsekwentnie ograniczamy ruch samochodów w centrum, niedługo prawdopodobnie w ogóle auta nie będą mogły wjeżdżać w rejon pierwszej obwodnicy. Owoce i warzywa nie będą więc narażone na działanie szkodliwych substancji. Po drugie na łąkach kwiatowych zasadzimy też rośliny skutecznie pochłaniające smog. Nasz plan jest naprawdę kompleksowy.

- Ale niedawno przecież zatrudnili Państwo w ZZM tzw. oficera drzewnego. Jego zadaniem miała być ochrona drzew.

- Oficerowi drzewnemu zależy przede wszystkim na tym, aby ogólnie liczba drzew w Krakowie się nie zmniejszyła. Dlatego ustaliliśmy, że za każde wycięte drzewo na Plantach posadzimy dwa nowe w innej części Krakowa. Mamy już nawet wytypowane lokalizacje, ale to ogłosimy w przyszłym tygodniu. Wtedy też zaprezentujemy szczegóły naszego nowego programu „Drzewo plus”.

- Ale przecież na Plantach są wiekowe, cenne drzewa. Tego nie da się zrekompensować.

- Da się, proszę mi zaufać. Wszystko się da...

Rozmawiał Arkadiusz Maciejowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski