Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykorzystały szansę

Artur Bogacki
Maria (z przodu) i Anna Wierzbowskie w PŚ w Lucernie zajęły 6. miejsce w dwójce bez sterniczki
Maria (z przodu) i Anna Wierzbowskie w PŚ w Lucernie zajęły 6. miejsce w dwójce bez sterniczki Fot. Archiwum
Wioślarstwo. Podczas mistrzostw świata trzy krakowianki powalczą o kwalifikację olimpijską

W Pucharze Świata w Lucernie zawodniczki AZS AWF Kraków awansowały do finału. Maria Springwald była w składzie czwórki podwójnej, która wywalczyła 5. miejsce. Maria i Anna Wierzbowskie zajęły 6. lokatę w dwójce bez sterniczki, co jest ich życiowym osiągnięciem. Cała trójka może się szykować do mistrzostw świata, które na przełomie sierpnia i września odbędą się we francuskim Aiguebelette. Tam rozegra się walka o olimpijskie przepustki.

Jeśli chodzi o Springwald, to miejsce w kadrowej czwórce ma już pewne od dłuższego czasu. W tym i poprzednim sezonie zdobyła z koleżankami brązowe medale mistrzostw Europy. Ta osada w MŚ musi się znaleźć w czołowej piątce, aby wywalczyć olimpijską nominację do Rio de Janeiro.

Teoretycznie łatwiejsze zadanie będzie przed siostrami Wierzbowskimi. W dwójce bez sterniczki, gdzie startuje więcej łodzi, premiowanych jest aż 11 ekip. One najtrudniejsze mają już chyba za sobą. Przypomnijmy, że o to, by razem startować w kadrze, trzeba było ostro walczyć.

W poprzednim sezonie Wierzbowskie, które dopiero co zaczęły razem pływać, zdominowały krajową rywalizację, ale w reprezentacji nie było dla nich miejsca. W tym roku dostały międzynarodową szansę. W dość słabo obsadzonym PŚ w Bled były 8., czyli poniżej oczekiwań. Później na mistrzostwach Europy w Poznaniu awansowały do finału (6. lokata). A 6. miejsce w PŚ w Lucernie przekonało chyba wszystkich mających jeszcze wątpliwości. To był jeden z najlepszych wyników w polskiej ekipie.

Dla mnie to bardzo miłe zaskoczenie. Teraz sztab reprezentacji nie ma już wyjścia, musi je wysłać na __mistrzostwa świata – uśmiecha się klubowy trener zawodniczek Artur Leśniak.

Jak dodaje, największe wrażenie wywarły styl i rosnąca forma zawodniczek. Stać je na jeszcze więcej.

W porównaniu z początkiem sezonu zrobiły ogromny postęp, potwierdzają, że praca na zgrupowaniach idzie w dobrym kierunku – mówi Leśniak. – W Lucernie była praktycznie cała światowa czołówka, a im udało się awansować do finału. W dodatku w pięknym stylu. Świetnie popłynęły w eliminacjach, później w półfinale. To nie było tak, że decydowały ułamki sekund. Awansowały bardzo pewnie. Do ich czasu z finału A nie zbliżyła się żadna z osad z finału B. Nawet gdyby przytrafił im się na __mistrzostwach świata nieco słabszy występ, to przecież nawet 11. miejsce da kwalifikację.

W imprezach rangi mistrzowskiej w tym sezonie zobaczymy kolejne zawodniczki AZS AWF Kraków. W młodzieżowym (do 23 lat) czempionacie (22-26 lipca w Płowdiw) w dwójce podwójnej wagi lekkiej wiosłować będzie Katarzyna Wełna (w parze z byłą klubową koleżanką, obecnie w AZS AWF Warszawa, Paulą Wydrych) oraz dwójka bez sterniczki Karolina Smyrak i Katarzyna Pilch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski