Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykrusza się obrona Hutnika Nowa Huta

Bogdan Przybyło
Krakowianie po pierwszej rundzie rozgrywek zajmują 4. miejsce
Krakowianie po pierwszej rundzie rozgrywek zajmują 4. miejsce fot. Andrzej Wiśniewski
III liga piłkarska. Drużyna Hutnika rozpoczęła już przygotowania do wiosennych zmagań. Przez cały czas ćwiczyć będzie w Krakowie bądź okolicy, ale nie w Nowej Hucie, bo tam nie ma odpowiednich obiektów.

Przez dwa dni zawodnicy nowohuckiego klubu przechodzili testy, korzystając z hali Wandy. Na początku było ich jednak niewielu, zaledwie czternastu.

- Kilku zawodników było usprawiedliwionych, dołączą do __nas jutro - mówi trener Mateusz Staniec. - Nie było również juniorów. Chciałbym, żeby trenowało z nami ośmiu z tych chłopaków, ale musimy uzgodnić z __trenerem Robertem Orłowskim, którzy to będą zawodnicy.

Wśród ćwiczących nie ma stopera Patryka Kołodzieja - ma za sobą bardzo udaną rundę - któremu skończyło się wypożyczenie z Puszczy Niepołomice. W Hutniku chcieliby go zatrzymać, ale szuka on zatrudnienia w innych klubach. Możliwe jest także, iż zespół z Suchych Stawów opuści kolejny środkowy obrońca, Michał Dudek, który może przenieść się do trzecioligowego rywala, Podhala Nowy Targ. Jego odejście nie jest jednak jeszcze przesądzone. Nie można także wykluczyć, iż zmienią barwy klubowe inni gracze, ale przynajmniej w tej chwili nie ma żadnych konkretów w tej kwestii.

- Ta ekipa, którą teraz mamy trzyma się razem nie tylko na boisku i dlatego atmosfera w niej naprawdę jest doskonała. Ma to przełożenie na jej grę. Nie chcielibyśmy nikogo z __niej już stracić - dopowiada szkoleniowiec Hutnika.

Strata tych defensorów spowoduje, że konieczne będzie pozyskanie nowego stopera. - Szukamy także „dziewiątki” do __ataku, ale ważniejsze jest dla nas pozyskanie obrońcy - zaznacza trener Staniec.

Na razie do Hutnika nie dołączył żaden nowy piłkarz, ale nie wykluczone jest, że ktoś pojawi się jeszcze w tym tygodniu. Słychać także, że wkrótce na transferowym rynku może pojawić się w naszym regionie liczna grupa zawodników bez pracy i w Nowej Hucie nie wykluczają, że sięgną po któregoś z nich.

Na wiele transferów w Hutniku nie mogą sobie pozwolić, gdyż nie mają pieniędzy. Gracze i trenerzy czekają na zaległe wypłaty, nie ma funduszy na zgrupowanie. Z płacami sprawa być może się wyjaśni w najbliższych dniach (więcej będzie wiadomo po dzisiejszym walnym zebraniu klubu). Przed świętami rozpoczęła się bowiem akcja „Koło ratunkowe dla Hutnika”, mająca na celu zebranie przynajmniej 30 tys. zł. Do ostatniego weekendu udało się pozyskać 26 tys., ale niezakończone licytacje pamiątek sportowych ofiarowanych przez byłych piłkarzy klubu, czy jego sympatyków, wyceniano w sobotę na 25 tys., a zanosi się, że może być więcej.

W tym tygodniu hutnicy będą mieli zajęcia raz dziennie, które odbywać się będą na boisku Nadwiślanu Kraków, tym ze sztuczną nawierzchnią. Na tym też obiekcie - pierwotnie mówiono o Myślenicach - rozegrają w sobotę, 16 stycznia, pierwszy sparing. Zmierzą się z LKS Rudnik. Dwa razy dziennie treningi będą odbywać się w drugim tygodniu ferii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski