Oczywiście nigdy nie zamierzał spłacać rat. Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego tłumaczył, że potrzebował pieniędzy, by zorganizować komunijne przyjęcie dla córki.
Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Markowi A. Z ustaleń śledztwa wynika, że mężczyzna w jednym z chrzanowskich sklepów przedstawił dowód osobisty i sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu, dzięki czemu udało mu się nabyć w systemie sprzedaży ratalnej laptopa wartego około 3,4 tys. zł. Z kolei w punkcie kredytowym przy ul. Szpitalnej w Chrzanowie mężczyzna na podstawie tych samych dokumentów dostał limit kredytowy do kwoty 3 tys. zł.
- Oczywiście ten pan nigdy nie zamierzał spłacać żadnych rat i tego nie zrobił. Ustaliliśmy, że w przeszłości był już karany, a przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa-Krowodrzy prowadzonych jest przeciwko niemu aż 11 postępowań egzekucyjnych - wyjaśnia Zbigniew Uroda, szef chrzanowskiej prokuratury.
Po zatrzymaniu podejrzany przyznał się do winy. Podczas składania wyjaśnień tłumaczył, że chciał być dobrym ojcem, a limit kredytowy był mu potrzebny do zorganizowania przyjęcia z okazji komunii córki. Z kolei laptop, który wyłudził, miał być dla niej prezentem. Mężczyzna odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu do 8 lat więzienia.
(LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?