(AB)
Mieszkanie w bloku czy domek? Stare budownictwo czy nowe? Takie pytania zadają sobie najczęściej ci, którzy muszą uzbierać wystarczająco dużo pieniędzy, by myśleć o zmianie lokum. Okazuje się, że w zachodniej Małopolsce i na Podbeskidziu ludzie znacznie częściej niż w stolicy regionu wybierają nieduże domki, natomiast budownictwo wielorodzinne, niegdyś dominujące w miastach, przeżywa kryzys.
W latach dziewięćdziesiątych pojawiło się w miastach i na przedmieściach więcej gruntów pod budownictwo jednorodzinne. Stało się tak m.in. za sprawą zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Np. w Oświęcimiu zarzucono pomysł stworzenia obwodnicy w poprzek prywatnych działek uprawnych na Zasolu. Wcześniej przez kilkadziesiąt lat blokowano "pod drogę" wiele hektarów. Teraz uwolniono je dla budownictwa jednorodzinnego. Inna sprawa, że - mimo iż jest to centrum miasta - działki nie są uzbrojone: nie ma wody ani kanalizacji. Całą sieć inwestorzy budują za własne pieniądze, co podnosi koszty. Budujący twierdzą jednak, że warto, bo okolica jest cicha i piękna.
Pęd do budowy domków jednorodzinnych, wśród których dominują nieduże, o powierzchni ok. 150 metrów, wzmaga jeszcze fakt, że budownictwo wielorodzinne kojarzy się Polakom z tandetnie wykonaną wielką płytą. Wprawdzie obecnie domy wielorodzinne stawiane są według najnowocześniejszych technologii, ale w takim wypadku koszty są dość znaczne: jeśli budynek nie powstaje w systemie Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS), lecz budowany jest przez developera, cena metra kwadratowego jest zawsze wyższa niż w przypadku domku stawianego systemem półgospodarczym. Oczywiście ta ostatnia metoda ma swoje wady: trzeba poświęcić sporo czasu, osobiście zorganizować całą inwestycję, a następnie dobrze pilnować budowy. Poza tym - wielu ludzi w bloku po prostu czuje się bezpieczniej. Ale o tym w piątek.
Marzeniem każdego jest własne mieszkanie czy mały (lub większy) domek z ogródkiem. Stworzyliśmy więc stałą kolumnę - w środy i piątki. Poświęcamy ją w całości rynkowi nieruchomości i budownictwa mieszkaniowego w zachodniej Małopolsce i na Podbeskidziu. Staramy się pomagać Czytelnikom w znalezieniu własnego mieszkania. Zapraszamy też ogłoszeniodawców - tych dużych i tych drobnych, którzy chcą sprzedać, kupić lub zamienić nieruchomość.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?