Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymarzony początek

Piotr Pietras
Janusz Kołodziej (czerwony kask) w niedzielnym meczu zdobył 9+1 pkt
Janusz Kołodziej (czerwony kask) w niedzielnym meczu zdobył 9+1 pkt fot. SEBASTIAN MACIEJKO
Ekstraliga żużlowa. Udany powrót Leona Madsena i duże szczęście Damiana Dąbrowskiego

Kapitalnie rozpoczął tegoroczny sezon zespół Unii Tarnów, który w meczu inauguracyjnym pokonał na własnym torze drużynę MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów (50:40).

Tarnowianie nie ukrywali przed meczem, że obawiali się rywalizacji z mistrzem Polski. – Przed __samym meczem czułem mały stres _– podkreślił drugi trener Unii Mirosław Cierniak. – Bardziej był on jednak spowodowany faktem, że wspólnie z Pawłem Baranem debiutowaliśmy w roli szkoleniowców. Z drugiej strony rywal także był z wysokiej półki, wiedzieliśmy więc, że łatwo na pewno nie będzie. Drużyna była jednak bardzo dobrze przygotowana do zawodów i _nie zawiodła.

Tarnowianie przez dwa dni bardzo solidnie przygotowywali się do konfrontacji z drużyną gorzowską i trzeba przyznać, że spisali się znakomicie. – Każdy z zawodników miał odpowiednio dużo czasu, by dopasować swoje motocykle do nawierzchni toru i pod tym względem w __trakcie zawodów nie mieliśmy żadnych niespodzianek – przyznał szkoleniowiec „Jaskółek” Paweł Baran. – W zasadzie wszyscy zawodnicy pojechali na dobrym poziomie i praktycznie od początku mieliśmy wynik meczu pod kontrolą. W trakcie zawodów zdarzały się nam wprawdzie słabsze wyścigi, ale rywal także na bieżąco monitorował co się dzieje z torem i też próbował nas przechytrzyć. Ostatecznie byliśmy jednak lepiej dysponowani i zasłużenie wygraliśmy – podkreślił Baran.

Spory wpływ na znakomitą postawę tarnowian miała bardzo dobra atmosfera, jaka od początku sezonu panuje w drużynie „Jaskółek”. – W konsolidacji zespołu pomogła nam także sobotnia prezentacja drużyny, która po raz pierwszy w historii odbyła się na Stadionie Miejskim w Tarnowie. Z pewnością było to także coś nowego dla naszych kibiców, którzy mogli być blisko zawodników, w parkingu. Kibice mogli sobie zrobić zdjęcie z każdym z zawodników, porozmawiać i dopytać się o wszystko, co tylko chcieli. Taka prezentacja na pewno zbliża także kibiców do drużyny i pozwala bardziej utożsamiać się z __chłopakami – przyznał trener Unii.

W trakcie meczu z drużyną z Gorzowa równie znakomita atmofera panowała w zespole Unii. – Zawodnicy pomagali sobie wzajemnie nie tylko na torze, ale także w parkingu. Wymieniali się uwagami i każdy z nich dzięki temu czuł się dużo pewniej podczas rywalizacji na __torze – podkreślił Cierniak.

Niekwestionowanym liderem zespolu tym razem był Matin Vaculik. Słowak wygrał wszystkie wyścigi, w których startował. – Bardzo się cieszę z tego powodu, ale na słowa uznania zasłużyli wszyscy zawodnicy. Razem stanowiliśmy bowiem zgraną drużynę. Oby był to udany początek tegorocznego sezonu – stwierdził Vaculik.

Po rocznej przerwie do drużyny tarnowskiej wrócił Duńczyk Leon Madsen i mimo problemów ze sprzętem, spisał się bardzo dobrze, zdobywając osiem punktów i jeden bonus. – W swoim pierwszym biegu straciłem swój najlepszy silnik, dlatego w kolejnych startach musiałem jechać na __rezerwowym motocyklu – przyznał Madsen. – Między innymi dlatego w swoim drugim starcie przyjechałem na metę ostatni, na szczęście szybko znalazłem odpowiednie ustawienia motocykla i w __kolejnych wyścigach było już dużo lepiej.

Sporo szczęścia w 2. biegu miał junior Unii Tarnów Damian Dąbrowski, który na jednym z łuków uderzył w motocykl jadącego przed nim Adriana Cyfera i z impetem wpadł na dmuchaną bandę. _– Wypadek wyglądał bardzo groźnie, dlatego Bogu trzeba dziękować, że Damianowi nic się nie stało i mógł startować do końca zawodów _– przyznał szkoleniowiec „Jaskółek”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski