Wymiana pieców zagrożona przez unijne przepisy dotyczące kamienic [WIDEO]

Dofinansowanie wymiany pieców węglowych w przyszłym roku stanęło pod znakiem zapytania. Większość pieniędzy na cel - 82 mln z 99 mln zł zarezerwowanych w przyszłorocznym budżecie miasta - ma pochodzić z funduszy unijnych, z puli na Zintegrowane Inwestycje Terytorialne.

Autor: Agnieszka Maj

W przypadku tych inwestycji konieczne jest wykonanie termomodernizacji. - Sama idea jest słuszna, ale w naszym przypadku, kiedy kotły są likwidowane głównie w kamienicach, może się ona okazać niewykonalna, zwłaszcza w tak krótkim czasie, czyli do września 2019 roku, kiedy to wejdzie w życie zakaz palenia węglem w Krakowie - mówi Ewa Olszowska-Dej, dyrektorka Wydziału Kształtowania Środowiska w Urzędzie Miasta Krakowa.

W przypadku kamienic koszty termomodernizacji mogą się okazać na tyle duże, że zniechęcą właścicieli do wymiany pieców. Poza tym w budynkach objętych nadzorem konserwatora zabytków otrzymanie koniecznych zezwoleń może ciągnąć się latami.

Istnieje więc ryzyko, że unijne fundusze nie zostaną wykorzystane. Natomiast druga konsekwencja to drastyczny spadek liczby złożonych wniosków o dofinansowanie do wymiany pieców. - W przyszłym roku proces wymiany palenisk węglowych może się całkowicie zatrzymać - przyznaje Jakub Kosek, radny PO.

Takie zagrożenie dostrzegają również władze miasta, które apelowały do Komisji Europejskiej o zmianę tych przepisów. Prośba ma być ponowiona także w przyszłym roku - jeśli okaże się, że mieszkańcy Krakowa przestali składać wnioski o dofinansowanie na wymianę kotłów.

Urzędnicy myślą też nad tym, by zarezerwować jak najwięcej pieniędzy z dochodów własnych budżetu miasta na likwidację trujących palenisk. - Myślę, że to powinno być kilkadziesiąt milionów złotych. Miasto nie stawia warunku termomodernizacji, więc te pieniądze będzie można wykorzystać na dopłaty do wymiany pieców bez remontu całej kamienicy - wyjaśnia dyrektor Ewa Olszowska-Dej.

Na razie zainteresowanie wymianą jest ogromne. W listopadzie mieszkańcy Krakowa złożyli rekordową liczbę wniosków - aż 847. Łącznie w tym roku wpłynęło ich 5 tysięcy, dwa razy więcej niż w poprzednim.

Dodatkową zachętą jest to, że w tym roku po raz ostatni można dostać do 100 proc. dopłaty do wymiany ogrzewania na ekologiczne. W przyszłym roku ta kwota zmaleje do 80 procent, a w 2018 roku - do 60 proc.

Każdy jednak, kto złoży w tym roku kompletny wniosek o wymianę pieca, nawet jeśli zrobi to 31 grudnia, może liczyć na dofinansowanie na obecnych zasadach, czyli do 100 proc. kwalifikowanych kosztów.

Radni z Przyjaznego Krakowa chcą jednak dać dodatkowo szansę tym, którzy nie zdążą skompletować wniosku. Zamierzają zmienić uchwałę tak, by dotacja 100 proc. objęła nawet niekompletne wnioski złożone między 27 a 31 grudnia. Wystarczyłoby do urny podawczej wrzucić pisemne oświadczenie woli o chęci likwidacji pieca.

Taka urna miałaby zostać wystawiona na os. Zgody, gdzie swą siedzibę ma magistracki Wydział Kształtowania Środowiska. - Później mieszkaniec miałby rok na uzupełnienie wniosku. To może zmobilizować niektórych do wcześniejszej wymiany pieca - tłumaczy Rafał Komarewicz, przewodniczący klubu Przyjazny Kraków.

Do wymiany w Krakowie zostało jeszcze kilkanaście tysięcy palenisk. Aby dodatkowo przyspieszyć ten proces, od dziś mieszkańcy mogą korzystać z usług nowego punktu informacyjno-doradczego dotyczącego zmiany systemu ogrzewania. Można tam złożyć wniosek o udzielenie dotacji oraz otrzymać fachową poradę przy trzech stanowiskach obsługi. - Nowy punkt obsługi to reakcja na duże zainteresowanie krakowian zmianą ogrzewania na proekologiczne. Większa liczba „okienek” przyspieszy procedury składania dokumentów i da większy komfort. Liczymy także na to, że zachęcimy do złożenia dokumentów jeszcze większą liczbę mieszkańców - mówi Witold Śmiałek, doradca prezydenta ds. jakości powietrza.

Punkt działa od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-15.30, w budynku Urzędu Miasta Krakowa przy al. Powstania Warszawskiego 10, na parterze (wejście bezpośrednio od strony parkingu przy al. Powstania Warszawskiego). Punkt na os. Zgody 2, w pokoju nr 7 w dalszym ciągu pracował będzie w godzinach 7.30-18.