Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymiar sprawiedliwości

Grzegorz Miecugow
To, że trudno jest bronić polskiego systemu wymiaru sprawiedliwości, to prawda. Każdy, kto miał do czynienia z polskimi sądami wie, że jest to przeżycie traumatyczne.

Ja w sądach bywam raczej rzadko, ale moje ostatnie dwa doświadczenia były dosyć charakterystyczne. W pierwszym przypadku zeznawałem jako świadek, po kilku tygodniach dostałem ponowne wezwanie, ponieważ moje zeznania wyleciały w powietrze za sprawą źle przeszkolonej protokolantki.

Złożyłem zatem zeznania ponownie. Brzmiały one żałośnie, ponieważ dotyczyły sprawy, która wydarzyła się 12 lat wcześniej, więc prawie niczego nie pamiętałem. Dlaczego w ogóle zeznawałem? Bo gdybym odmówił, dostałbym 500 złotych kary, a zeznawania i tak bym nie uniknął.

Za drugim razem chciałem zeznawać przed sądem grodzkim, bowiem nie zaakceptowałem sposobu działania Straży Miejskiej. Nie dane mi to jednak było, bowiem nie dotarły do mnie zawiadomienia o rozprawie. Okazało się, że dwukrotne nieodebranie wezwania traktowane jest przez sąd jak wezwania tego odebranie (sic!).

Jako obywatel czuję się zatem przez sądy źle traktowany, ale w żaden sposób nie powoduje to wzrostu mojej akceptacji dla dzisiejszych działań polityków. Mam pretensje do naszego wymiaru sprawiedliwości nie dlatego, że (jak próbuje mi się wmówić) jest siedliskiem byłych zbrodniarzy komunistycznych. Średnia wieku sędziów to dziś około 38 lat, a wolną Polskę mamy od lat 28. Mam pretensję o złą organizację. Od polityków oczekiwałem i nadal oczekuję, że tę organizację poprawią, a nie tego, że tak jak pan Ziobro, będą wskazywali palcem, kto jest sędzią dobrym, a kto złym. Takie wskazywanie musi się źle skończyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski