Wymienią więcej pieców

Masz stary piec i chciałbyś otrzymać dofinansowanie do jego wymiany na nowoczesny kocioł węglowy? To możliwe. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zmienił zasady udzielania dotacji. Dotąd dopłacał tylko do ogrzewania sieciowego, gazowego, elektrycznego czy olejowego. Teraz w wielu miejscowościach można już składać wnioski o pieniądze na wymianę starych pieców na nowoczesne kotły na paliwa stałe. O to walczyły małopolskie gminy.

W wielu miejscowościach naszego województwa powietrze wcale nie jest czystsze niż w Krakowie. Dlaczego? Po pierwsze, w mniejszych gminach więcej mieszkańców ogrzewa swe domy piecami, a po drugie, często używa się tam gorszej jakości węgla. Do tego dochodzi jeszcze powszechne palenie śmieciami.

Co z tym fantem zrobić? Likwidować przestarzałe piece. Problem jednak w tym, iż mieszkańcy często obawiają się wzrostu kosztów ogrzewania. A w Małopolsce nie brakuje gmin, w których np. sieć gazowa jest słabo rozwinięta lub nie ma jej wcale, nie mówiąc już o braku sieci ciepłowniczej. Właśnie dlatego Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wraz z Urzędem Marszałkowskim starały się, by WFOŚiGW zmienił zasady przyznawania dotacji.

Tak też się stało. Teraz można już składać wnioski o dofinansowanie wymiany starych pieców na nowoczesne kotły. Oczywiście mogą to być wyłącznie kotły nowej generacji – niskoemisyjne.

– One gwarantują nam też, że będzie w nich spalany dobry węgiel i nie będą tam lądować śmieci – zauważa Małgorzata Mrugała, prezes WFOŚiGW. A wiceszef WIOŚ Ryszard Lis­twan dodaje, że wprawdzie nowoczesne kotły są dość drogie, ale za to mają o wiele wyższą wydajność i sprawność energetyczną, więc ich eksploatacja jest opłacalna.

Jak informuje Robert Bażela z WFOŚiGW, nie wszystkie gminy mogą się jednak starać o dotacje, lecz tylko te, które chcą wymieniać piece tam, gdzie nie ma możliwości podłączenia do sieci ciepłowniczej. Oczywiście Krakowa nowe zasady nie obejmą, bo miasto ma sieć ciepłowniczą, a poza tym uchwalony tu został zakaz palenia węglem.

Wysokość dotacji, jaką może otrzymać gmina, wynosi 50 procent kosztów likwidacji starego źródła ogrzewania oraz zakupu i montażu nowego. Na pozostałe 50 proc. gmina może wziąć pożyczkę od WFOŚiGW. Ile z tego otrzyma mieszkaniec? Minimum zwrot połowy kosztów wymiany pieca, a może nawet wszystko – to już zależy od danej gminy.

Można się spodziewać, że dofinansowanie wymiany starych pieców na kotły nowej generacji spowoduje zwiększenie zainteresowania mieszkańców taką wymianą, a tym samym wzrost liczby wniosków, kierowanych przez gminy do WFOŚiGW.

– Szacuje się, że w tym roku do programu WFOŚiGW zgłosi się od 50 do nawet 100 małopolskich gmin – mówi Ryszard List­wan. I dodaje, że na składanie wniosków do WFOŚiGW gminy mają czas do końca września.

Cały program jest rozłożony na kilka lat. Teraz – w pierwszym etapie – szacuje się, że do wymiany zostanie zgłoszonych ok. 10 procent pieców. Jednocześnie zainteresowane dotacjami gminy już prowadzą ankiety wśród mieszkańców i zachęcają ich, by zgłaszali się do programu.

– Mieszkańcy już teraz powinni udać się do swej gminy po informacje, czy mogą się starać o dotację na wymianę pieców – radzi Listwan. Szacuje on, że w tych gminach, które szybko złożą wnioski, mieszkańcy powinni zdążyć z wymianą pieców jeszcze przed rozpoczęciem sezonu grzewczego.

Na dotacje WFOŚiGW ma w tym roku 19 mln zł. Może jednak zwiększyć tę kwotę, jeśli okaże się, że zainteresowanie gmin będzie duże.

Napisz do autora:
[email protected]