W czasie ostatnich wakacji uczniowie LO im. Marii Skłodowskiej-Curie z własnej inicjatywy odnowili szafki w szatni szkolnej. Namalowali na nich postać patronki szkoły i postaci ze świata popkultury. Teraz walczą o pieniądze na otwarcie latającej pracowni artystycznej. Licealiści chcą tam uczyć dzieci fotografii, ceramiki, kaligrafii i grafiki. Na wyposażenie mobilnej pracowni potrzebują trzydzieści tysięcy złotych.
– Chcemy kupić między innymi piec do wypalania ceramiki, sprzęt fotograficzny, prasę do linorytu – wylicza Ewelina Prus-Bizoń, nauczycielka i opiekunka mobilnej pracowni.
Na takie dodatkowe zajęcia pozalekcyjne jest wielu chętnych. Ci, którzy zdobędą wiedzę plastyczną, podzielą się nią z innymi w szkołach, przedszkolach i na imprezach w gminie.
– Lubię tu przychodzić i spotykać się z innymi, lubię też dzielić się swoją wiedzą. Dzieci mają obraz świata jeszcze nieskażony konsumpcjonizmem. W latającej pracowni będziemy ich uczyć, jak machać pędzlem, a one nauczą nas, jak patrzeć na świat – opowiada uczeń Karol Rajda z Andrychowa.
Pomysłodawcy liczą, że mobilną pracownię będzie można przetransportować w dowolne miejsce.
– Tylko warsztaty fotografii analogowej wymagają pomieszczenia z dostępem do wody i wyciemnionego wnętrza. Nie przewieziemy również pieca do wypalania ceramiki – wyjaśnia nauczycielka Ewelina Prus- Bizoń. – Pozostałe urządzenia mobilnej pracowni są możliwe do instalacji w każdym miejscu.
Głosować na projekt latającej pracowni można na stronie https://todlamniewazne.pl/inicjatywa,449.html.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?