Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wynająć mieszkanie - sprawnie i szybko

(GEG)
W umowie warto zapisać w jakim stanie jest wyposażenie mieszkania
W umowie warto zapisać w jakim stanie jest wyposażenie mieszkania Adam Wojnar
Prawo. Home Broker radzi studentom, by nie odkładali na ostatnią chwilę poszukiwań kwatery na kolejny rok akademicki

Sierpień to okres wzmożonej aktywności na rynku najmu mieszkań. Wielu studentów kończy pierwszy miesiąc wakacyjnego wypoczynku i zaczyna rozglądać się za lokum na nowy rok akademicki.

- Lepiej zrobić to teraz niż we wrześniu, bo w miarę upływu tygodni wybór mieszkań będzie coraz mniejszy - radzi Marcin Krasoń z Home Brokera. I podpowiada, co zrobić, by operacja wynajmu mieszkania została przeprowadzona jak najbardziej bezpiecznie.

Nie na ostatnią chwilę
Pierwszy błąd, który popełnia wiele osób, to zwlekanie z zabraniem się do działania. Wydaje im się, że czasu jest jeszcze wiele, a on płynie.

- Idealne mieszkanie dla studenta ma doskonałą lokalizację, jest tanie i wygodne dla kilku osób. Ale liczba takich mieszkań na rynku jest niewielka i szybko znajdują się na nie chętni - zwraca uwagę Marcin Krasoń. Z upływem tygodni znajdujące się w ofercie mieszkania są coraz dalej od idealnego, pod koniec września za dobrze umiejscowione lokum trzeba już naprawdę sporo zapłacić.

Sprawdź wynajmującego
Pojawiające się nieoczekiwanie "okazje" na rynku sprawiają, że łatwo jest stracić czujność, a wtedy można paść ofiarą oszustwa. Bo to atrakcyjna oferta jest zwykle wabikiem, który ma przyciągnąć potencjalnych chętnych. Należy dołożyć wszelkich starań, by zweryfikować wiarygodność wynajmującego.

Przede wszystkim należy sprawdzić, czy rzeczywiście jest uprawniony do dysponowania nieruchomością. Potencjalny najemca ma prawo poprosić wynajmującego o udokumentowanie prawa do dysponowania mieszkaniem i jeśli wynajmujący nie ma nic do ukrycia, nie powinien mieć z tym problemu. Odpowiednie dokumenty (np. odpis z księgi wieczystej czy aktu notarialnego) powinny być załącznikami do umowy najmu.

Także wynajmujący chce zwykle zweryfikować najemcę i nie ma w tym nic dziwnego, wszak powierza mu warte kilkaset tysięcy złotych mieszkanie. Nie powinny więc dziwić pytania o źródło utrzymania czy kontakt z rodzicami (gdy najemcą jest student).

Umowa na piśmie
Pisemna umowa najmu jest niezwykle ważnym dokumentem. Należy zadbać o to, by była jak najlepsza. Przede wszystkim powinna zawierać datę i miejsce zawarcia, dokładne oznaczenie stron ją podpisujących.

- Umowa powinna być symetryczna i sprawiedliwa - tak samo zabezpieczać interesy obu stron. Warto w niej szczegółowo wypisać prawa i obowiązki najemcy i wynajmującego oraz dokładnie wskazać, kto ponosi jakie koszty związane z utrzymaniem nieruchomości. W przypadku wątpliwości warto skonsultować się z prawnikiem lub powierzyć sprawę sprawdzonemu pośrednikowi - radzi analityk Home Brokera.

Protokół też się przyda
Do umowy najmu warto dołączyć tzw. protokół zdawczo-odbiorczy, który dokładnie opisuje stan faktyczny lokalu oraz jego wyposażenia.

Spisujemy tam m.in. jakie wyposażenie ma mieszkanie i w jakim jest stanie. Pomocna może być dokumentacja fotograficzna, która w razie sytuacji spornej powinna pomóc rozstrzygnąć, kto ma rację. W protokole warto zawrzeć informacje o stanie i jakości ścian, podłóg, sprzętu RTV-AGD czy armatury łazienkowej. Im więcej szczegółów tam wpiszemy, tym lepiej.

Nie bój się kaucji
Część najemców ma obawy co do wpłacania kaucji. To pieniądze, jakie wpłaca się wynajmującemu przy podpisywaniu umowy na poczet przyszłych problemów z płatnościami lub zniszczeń w mieszkaniu.

- Utarło się, że kaucja ma wysokość miesięcznego czynszu. Zgodnie z zasadami, powinno to być wpisane do umowy, w przypadku braku kłopotów, kaucja wraca do najemcy w chwili rozwiązania umowy i wyprowadzki - podkreśla Marcin Krasoń.

Płać tylko za sukces
Część najemców korzysta z usług agencji nieruchomości. - Należy jednak trzymać się najważniejszej zasady: płacić pośrednikowi dopiero za znalezienie nieruchomości zgodnej z oczekiwaniami i podpisanie umowy najmu - przekonuje specjalista Home Brokera.

Kilkanaście lat temu popularny był model, w którym pośrednicy pobierali opłatę za udostępnienie bazy adresów lub umożliwienie obejrzenia mieszkania. W efekcie mogło zdarzyć się tak, że ktoś poniósł koszty, ale nie znalazł mieszkania.

- Należy unikać takich agencji i współpracować tylko z tymi, którym zapłacimy za efekt - radzi Marcin Krasoń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski