Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki na dalszym planie. Przede wszystkim chcą rozbudzić w młodzieży miłość do koszykówki

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Już blisko tysiąc młodych koszykarzy rywalizuje w projekcie GOMAR Koszykarska Liga Szkolna. Wszystko ruszyło jeszcze przed wybuchem pandemii, gdy w basket grało około 300 dzieci. Mimo pandemicznych problemów projekt udało się mocno rozwinąć.

Za projektem tych rozgrywek koszykarskich dla młodzieży stoi Grzegorz Radwan były koszykarz m.in. Unii Tarnów, AZS-u Koszalin, Kageru Gdynia czy Basketu Poznań, a dzisiaj prowadzący szkółkę sportową RadwanSport.
- Pomysł opiera się na kilku prostych fundamentach - tłumaczy Radwan. - Zespoły szkolne rywalizują w grupach po cztery drużyny i są podzielone według kategorii wiekowej. Spotykają się w ramach turniejów, po których następuje klasyfikacja. Najlepszy awansuje wyżej, najsłabszy spada do niższej grupy. I za trzy-cztery tygodnie rozgrywają kolejny turniej grupowy, już w nowym zestawieniu. Nie publikujemy wyników, ani nie liczymy jeśli przewaga danej drużyny w meczu przekracza 20 punktów. Liczby nie mają tu znaczenia. Jedynie zaznaczamy kto wygrał, a kto przegrał.

Radwan podkreśla, że wynik w rozgrywkach młodzieżowych to tak naprawdę sprawa drugorzędna. Liczy się to, żeby zarazić dzieci miłością do sportu, koszykówki.
- Chcę przede wszystkim pokazać, że sport, koszykówka mogą być ciekawą formą spędzania czasu, pasją - wyjaśnia Radwan. - Od tego się zaczyna. A potem niewykluczone, że znajdzie się ktoś, kto pójdzie wyżej. Z każdym rokiem planujemy się rozwijać i już teraz pojawiają się nieśmiałe plany rozwoju w różnych miejscach Polski

Poszczególne turnieje rozgrywane są w szkolnych halach. Przychylność dyrektorów tych placówek pomaga w organizacji takich imprez. Projekt się rozrasta, chętnych do gry jest coraz więcej. Przybywa również sponsorów.
- Systematycznie napływają zgłoszenia - mówi pomysłodawca koszykarskich zmagań. - Zespoły z miejscowości poza Krakowem chcą przystąpić do projektu. To atrakcyjna forma, bo pod względem organizacyjnym wszystko jest przygotowane, a poza tym jest duża różnorodność. Nauczycielom pozostaje jedynie poprowadzić swój zespół w rozgrywkach lub wcielić się w rolę sędziego.

Dodaje również na koniec: - Warto zaznaczyć, że każdy zespół otrzymuje unikatowy strój ozdobiony barwami i logo zwierzątka. Dzięki temu jest kolorowo i wesoło, bo to ma być zabawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski