Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypaczone... urny

mab
W okręgu tarnowskim znajduje się 475 punktów wyborczych zlokalizowanych głównie w szkołach, a także w remizach, domach ludowych itp. Zygmunt Wielgus, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Tarnowie przyznaje, że wie o przypadkach podtopienia, zalania wodą "wyborczych" mebli - urn, stołów, kabin. - Wójtowie nie skarżą się, w każdym razie, że mają jakąś katastrofalną sytuację. Z pewnością w paru miejscach potrzebne będą niewielkie prace remontowe, ale poważniejszych kłopotów nie powinno być - uważa. - W większości przypadków lokale są już sprawdzone i niespodzianek nie powinno być.

Jeszcze jeden skutek powodzi

 Dodatkowe kłopoty z przygotowaniem do wrześniowego głosowania mogą wynikać z sytuacji popowodziowej. Wiele gmin w okręgu tarnowskim zmaga się wciąż z usuwaniem skutków ulewnych deszczy, wylania rzek. Niektóre budynki (zwykle są to szkoły), w których usytuowane są lokale wyborcze zostały w lipcu podtopione, częściowemu zniszczeniu uległo wyposażenie tych pomieszczeń.
 Z zorganizowaniem parlamentarnych wyborów nie będzie kłopotów w pogórskich gminach Gromnik, Rzepiennik Strzyżewski, Ciężkowice. - Naszych sześć lokali wyborczych mieści się na wyższych kondygnacjach i woda nie poczyniła żadnych szkód. Z przeprowadzeniem wyborów nie będzie u nas problemów - mówi Kazimierz Fudala, wójt Rzepiennika.
 Nieco inaczej jest w Szczurowej. Tam sytuacja jest poważniejsza. Niektóre z jedenastu szkół, gdzie mieszczą się obwody wyborcze, zostało podtopionych, a w zalanych piwnicach przechowywano wyposażenie. Przemokły zasłony, stoły, drewniane urny i kabiny. Wypaczone przez wodę urny suszą się, ale być może trzeba będzie wymienić kilka z nich na nowe. Konieczne są też drobne remonty w salach, do których przyjdą wyborcy 23 września.
 - Powódź utrudniła nam bardzo życie i pogorszyła sytuację finansową. W związku z tym wystąpiliśmy z wnioskiem do Wojewódzkiego Biura Wyborczego o przyznanie dodatkowych pieniędzy na odnowienie lokali wyborczych i naprawę sprzętów - informuje Marian Zalewski, wójt Szczurowej. - Jeśli nie otrzymamy oczekiwanej pomocy, musimy dać sobie radę sami, ale na wiele nas nie stać...
 Jak określa wójt Zalewski, jego gminę stać jedynie na to, by lokale wyborcze przygotować w "stanie dostatecznym"
(mab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski