O dużym pechu może mówić mieszkaniec Białki (powiat suski), który w sobotę chciał wyciąć wielkie drzewo stojące na jego posesji.
Kiedy nieporadny ogrodnik zabrał się do dzieła, okazało się, że podcięty pień spadł na inne drzewo. Obydwa niebezpiecznie pochyliły się w stronę stojącego w pobliżu domu.
Mężczyzna zaczął więc pojedynczo obcinać gałęzie i wówczas jedna spadła mu wprost na głowę.
Przytomnego, ale mocno zaskoczonego i poturbowanego karetka pogotowia zabrała do szpitala w Suchej Beskidzkiej. Jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?