Fot. KPP
Tragedia
Jadąca w stronę Olkusza toyota yaris, najprawdopodobniej wskutek nadmiernej prędkości, wpadła w poślizg i uderzyła w betonową przeszkodę. - Wszystko wskazuje na to, że samochodem kierował 15-latek, który wsiadł za kierownicę bez wiedzy rodziców. W aucie podróżowały jeszcze dwie dziewczynki w wieku 16 lat, 14-latka oraz 16-latek. Kierujący pojazdem 15-latek oraz 16-letnia dziewczynka w stanie krytycznym trafili do olkuskiego szpitala, gdzie po przeszło godzinnej reanimacji zmarli. Trzy osoby zostały śmigłowcem przetransportowane do szpitali w Krakowie - Prokocimiu oraz Sosnowcu. Ich stan jest bardzo ciężki. Mają rozległe obrażenia wewnętrzne i złamania. Jedna znajduje się w stanie śpiączki - mówi mł. asp. Łukasz Czyż, oficer prasowy olkuskiej KPP.
Ofiarom wypadku pospieszyli z pomocą mieszkańcy wsi, policjanci, ratownicy pogotowia i strażacy, którzy najmłodszą poszkodowaną wydostali z samochodu przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Olkuska prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić przyczynę tragedii oraz ustalić okoliczności, w jakich 15-letni chłopiec, nieposiadający uprawnień do kierowania, wsiadł do samochodu swoich rodziców.
(SYP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?