Kraków zamierzał w tym roku wziąć w sumie ponad 534 miliony złotych kredytu. Duża część tych pieniędzy ma pozwolić na spłacenie starych kredytów. Z 2001 roku do spłacenia było w tym roku 65 milionów złotych, z 2004 roku - 37,2, z 2005 - 60 mln, z 2006 - 24 mln, z 2007 - 15, a z ubiegłego około 37,5 mln. Jednak po rozpoznaniu warunków w bankach i uzyskaniu informacji o przebiegu przetargów na kredyty dla niektórych samorządów okazało się, iż korzystniejsze dla Krakowa - z uwagi na niższe koszty oraz pewniejsze z punktu widzenia możliwości pozyskania pieniędzy - jest wyemitowanie obligacji na rynku krajowym. Z przeprowadzonego wstępnie rozpoznania wśród potencjalnych inwestorów wynikało zresztą, że zainteresowanie obligacjami Krakowa powinno być duże, co "gwarantowałoby sukces emisji". Uchwałę w sprawie emisji obligacji komunalnych, zwanych "III Pożyczką Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa", podjęli w maju krakowscy radni, a z początkiem czerwca prezydent Jacek Majchrowski podpisał umowę z przedstawicielami czterech banków dotyczącą "prowadzenia i obsługi emisji obligacji".
Propozycje nabycia obligacji skierowano do grona znaczących inwestorów finansowych; nabyło je ostatecznie 13 podmiotów. Są to inwestorzy instytucjonalni, w większości fundusze emerytalne, a także banki, fundusze inwestycyjne i towarzystwa ubezpieczeniowe. Obligacje zostały wyemitowane na 10 lat; pierwszy wykup obligacji o wartości 60 mln zł nastąpi po upływie sześciu lat od daty emisji, czyli w 2015 roku. Lesław Fijał, skarbnik Krakowa, podkreśla, że obligacje zostały wyprzedane rekordowo szybko; 25 czerwca emisja została zamknięta: - Cieszy nas tak wysoka wiarygodność w oczach inwestorów, która jest mierzona zdolnością kredytową miasta. Skarbnik dodaje, że w ciągu pięciu kadencji samorządu żaden z kredytów nie został "przejedzony", co oznacza, że z kredytów nigdy nie finansowano wydatków bieżących, a jedynie inwestycyjne.
Pozostała kwota, niezbędna do spłacania w tym roku starych długów i regulowania bieżących wydatków, czyli około 230 mln złotych, będzie musiała pochodzić z kredytów. Dodajmy, że na koniec 2009 roku planowane zadłużenie Krakowa ma wynosić 58,6 proc. (dług w stosunku do dochodów). Oznacza to, że miasto miałoby wtedy dług w wysokości około 1,9 miliarda złotych. Przypomnijmy, że pierwsze obligacje komunalne, na 15 mln zł, Kraków wypuścił w 1996 roku, a w 1998 roku nasze miasto, jako pierwsza gmina w Polsce, wyemitował euroobligacje (wykupione w całości w 2005 roku). Tamte pieniądze przeznaczono m.in. na inwestycje drogowe i zakup tramwajów.
(J.ŚW)
[email protected]
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?