W badaniach prowadzonych wśród niemieckich firm aktywnych w Europie Środkowej i Wschodniej wyprzedzili nas Czesi. Głównym powodem są obawy części przedsiębiorców, że „napięcia polityczne mogą mieć wpływ na biznes”.
Pozycja wicelidera w regionie pokazuje, że Niemcy nadal chcą u nas inwestować - dowodem na to są zarówno wielkie przedsięwzięcia, wspierane i nagłaśniane przez rząd PiS (to, że Daimler wyda na fabrykę mercedesów na Dolnym Śląsku pół miliarda euro, ogłosili wspólnie premier Beata Szydło i wicepremier Mateusz Morawiecki), jak i drobne kontakty między małymi podmiotami. Wymiana handlowa między Polską a RFN osiągnęła poziom rekordowy w dziejach i jest już blisko dwa razy wyższa niż obroty między Niemcami a Rosją. W zestawieniu partnerów gospodarczych RFN Polska zajmuje siódme miejsce (dla nas Niemcy są nr. 1).
Relacje polsko-niemieckie są ważne również dla przyszłości UE. Po opuszczeniu jej przez Wielką Brytanię znacznie spadnie rola państw nienależących do strefy euro. Będzie ich tylko 8 wobec 19 posiadających wspólną walutę. W Rzymie i Paryżu słychać, że to dobra okazja na stworzenie „Unii różnych prędkości”. Może to mieć negatywne skutki dla krajów spoza strefy euro, w tym Polski. Kluczowe w tej sprawie będzie stanowisko Niemiec.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?